Jeden z wilkoperzy zaatakował drużynę Awatara, kiedy jej członkowie przemierzali Jaskinię Dwojga Kochanków. Sokka próbował odstraszyć go pochodnią, lecz ta wypadła z jego ręki i upadła w pobliżu Appy. Wystraszony latający bizon spłoszył drapieżnika. Niedługo potem grupa zauważyła stado wilkoperzy uciekających przed dwoma kretoborsukami.
Jeden z wilkoperzy zaatakował drużynę Awatara, kiedy jej członkowie przemierzali Jaskinię Dwojga Kochanków. Sokka próbował odstraszyć go pochodnią, lecz ta wypadła z jego ręki i upadła w pobliżu Appy. Wystraszony latający bizon spłoszył drapieżnika. Niedługo potem grupa zauważyła stado wilkoperzy uciekających przed dwoma kretoborsukami.