Pierś dławi przerażeń znój, Jakiś wzwyż prący a gnący Żywot, w sił pełni drgającej, Czuję, wypiera ten mój. Śnie, cicho tykasz tych mąk, Jak mamka dziecka dotyka, I wokół mdłego płomyka Ochronny zataczasz krąg. Image:PD-icon.svg Public domain
Pierś dławi przerażeń znój, Jakiś wzwyż prący a gnący Żywot, w sił pełni drgającej, Czuję, wypiera ten mój. Śnie, cicho tykasz tych mąk, Jak mamka dziecka dotyka, I wokół mdłego płomyka Ochronny zataczasz krąg. Image:PD-icon.svg Public domain