abstract
| - Operacja Świetlisty Punkt 5 - zręcznościowa wojenna gra komputerowa, wydana przez studio Pepik Multimedia (dawniej Bohemia Interactive) w 2056 roku. Kontynuacja popularnej niegdyś serii "Operation Flashpoint". Gra toczy się na powierzchni równej rozmiarom planety Ziemia, razem z oceanami. Każda lokacja jest dokładnym odwzorowaniem rzeczywistości. Ponadto w grze, w trybie zespołowym, może uczestniczyć do dziesięciu miliardów osób. Gra ładuje się w dwie setne sekundy. W każdym pudełku z grą umieszczono "kombinezon interaktywności". To on zapewnia, że gra jest "idealnym symulatorem żołnierza". W materiał kombinezonu są wszyte nadajniki, które w odpowiednich momentach wysyłają sygnały do układu nerwowego gracza. To sprawia, że gracz trafiony wirtualnym pociskiem, poczuje to trafienie. Spowodowało to wielki skandal: po premierze szpitale na całym świecie wypełniły się ludźmi skarżącymi się na rany postrzałowe, poparzenia, rany kłute i cięte, urwanie kończyn, zatrucie gazem bojowym, wojskową grochówką, chorobę popromienną czy nawet na szok poporodowy. Pewien pięćdziesięciolatek z Ułan Bator oberwał prosto w głowę pociskiem lotniczym przeznaczonym do niszczenia bunkrów. Psychiatrzy wraz z poszkodowanym do tej pory szukają jego głowy. Większość graczy jednak jedynie cierpiała na samowolne oddawanie moczu. Rzecznik prasowy Pepik Multimedia tłumaczył, że samowolne oddawanie moczu jest najpowszechniejszym przypadkiem na polu bitwy i projektanci koniecznie musieli umieścić go w grze. Minimalne wymagania sprzętowe: procesor Pentium X sprzężony z prodiżem. W chwili premiery jedna kopia gry kosztowała minus 10 złotych - to znaczy, że dystrybutor dopłacał kupującemu 10 złotych.
|