rdfs:comment
| - Miecz, siekiera, młot zaklęty, I już goblin jest urżnięty. Pilum, oszczep, srebrne strzały, i nie żyje pluton cały. Lanca, glewia, sierp wygięty, i już kona ork zawzięty. Rapier, tasak, korbacz wielki, ziemie gryzie pomiot wszelki. Dziryt, runka, lekka kusza, rozpoczyna się katusza. Sztylet, kosa, bicz, maczuga, lista ofiar jest już długa. Nadziak, kukri i nunchaku, dobre i to - z braku laku. Czy toporem, czy młotami, krew się leje strumieniami. Rzeźnia, chaos, jatka krwawa, ach wspaniała to zabawa. Czas imprezę w końcu zwijać, nie ma kogo już zabijać. Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
|
abstract
| - Miecz, siekiera, młot zaklęty, I już goblin jest urżnięty. Pilum, oszczep, srebrne strzały, i nie żyje pluton cały. Lanca, glewia, sierp wygięty, i już kona ork zawzięty. Rapier, tasak, korbacz wielki, ziemie gryzie pomiot wszelki. Dziryt, runka, lekka kusza, rozpoczyna się katusza. Sztylet, kosa, bicz, maczuga, lista ofiar jest już długa. Nadziak, kukri i nunchaku, dobre i to - z braku laku. Czy toporem, czy młotami, krew się leje strumieniami. Rzeźnia, chaos, jatka krwawa, ach wspaniała to zabawa. Czas imprezę w końcu zwijać, nie ma kogo już zabijać. Oto jednak nowa armia, Śmierć znów wielkie plony zgarnia. Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
|