Idę wąską uliczką potykając się o własne myśli chociaż staram się nie myśleć Już nawet dym papierosów przypomina mi o nim woda toaletowa frazy zwroty wspólni znajomi Herbert Broniewski Zachodzi słońce I Bóg zaznacz kolejną kreskę na tabliczce życia Kładę się w pozycji embrionalnej na szarej drodze by jeszcze raz poczuć jak było w łonie matki wieczności A on (nie wiadomo skąd się zjawił) kładzie rękę na jej brzuchu uśmiecha się I łzy kapią na mą niekształtną skołataną głowę Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
Idę wąską uliczką potykając się o własne myśli chociaż staram się nie myśleć Już nawet dym papierosów przypomina mi o nim woda toaletowa frazy zwroty wspólni znajomi Herbert Broniewski Zachodzi słońce I Bóg zaznacz kolejną kreskę na tabliczce życia Kładę się w pozycji embrionalnej na szarej drodze by jeszcze raz poczuć jak było w łonie matki wieczności A on (nie wiadomo skąd się zjawił) kładzie rękę na jej brzuchu uśmiecha się I łzy kapią na mą niekształtną skołataną głowę Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa