| Attributes | Values |
|---|
| rdfs:label
| |
| rdfs:comment
| - Złoty to postrzał, co rozrzewnił serce I co mię w bystrej zatlił iskierce; Złoty to postrzał, na który wraz ległem, Skoro raz pierwszy ciebie postrzegłem. Widzisz to we mnie zmysłów pomieszanie, Które znać dają chęć i wzdychanie? Widzisz tę słabość wśrzód mego zapału? Są to skutki złotego postrzału. Lecz, sroga duszo, ty nie znasz litości Nad ogniem, co me pożera kości: Żart sobie czynisz, że próżno szaleję, I że nad zimnym sercem goreję. Wieszże, Halino, com teraz uczynił? Oto przed bożcem jam cię obwinił. Wyznałem wszystko i prosiłem, aby Raczył uleczyć umysł mój słaby
|
| dcterms:subject
| |
| dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
| dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
| Autor
| - Franciszek Dionizy Kniaźnin
|
| abstract
| - Złoty to postrzał, co rozrzewnił serce I co mię w bystrej zatlił iskierce; Złoty to postrzał, na który wraz ległem, Skoro raz pierwszy ciebie postrzegłem. Widzisz to we mnie zmysłów pomieszanie, Które znać dają chęć i wzdychanie? Widzisz tę słabość wśrzód mego zapału? Są to skutki złotego postrzału. Lecz, sroga duszo, ty nie znasz litości Nad ogniem, co me pożera kości: Żart sobie czynisz, że próżno szaleję, I że nad zimnym sercem goreję. Wieszże, Halino, com teraz uczynił? Oto przed bożcem jam cię obwinił. Wyznałem wszystko i prosiłem, aby Raczył uleczyć umysł mój słaby Tknięty tą modłą serdeczny morderca, Przyrzekł grot złoty wyjąć mi z serca I nim twe ranić: a coć więcej powiem, Moję ma ranę zalać ołowiem. Image:PD-icon.svg Public domain
|