Nocą budzą się potwory. Ja zaś ziewam. Z dziur wychodzą dziwne stwory. Ja zaś ziewam. Pośród cieni coś przemyka. Ja zaś sennym I przed światłem w mig umyka. Ja zaś sennym. Na parkingu i w zasłonie. Ja zasypiam. Kiedy świat w ciemności tonie. Ja zasypiam. Chodzą, tupią, hałasują. Ja zaś śpię. W nocy się najlepiej czują. Ja zaś śpię. Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
Nocą budzą się potwory. Ja zaś ziewam. Z dziur wychodzą dziwne stwory. Ja zaś ziewam. Pośród cieni coś przemyka. Ja zaś sennym I przed światłem w mig umyka. Ja zaś sennym. Na parkingu i w zasłonie. Ja zasypiam. Kiedy świat w ciemności tonie. Ja zasypiam. Chodzą, tupią, hałasują. Ja zaś śpię. W nocy się najlepiej czują. Ja zaś śpię. Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa