Argentyńczyk pobił tym samym rekord Guinnessa należący do trenera klubu Sandałki Ostaszewo, pana Mietka, który 15 minut po podpisaniu umowy wyszedł opić kontrakt i już nie wrócił. Dlaczego pan Abel zdecydował się na taki krok? „Oni byli tacy duzi. Duzi i silni. I dali wpierdol facetowi z zarządu klubu. Bałem się ich” – wyznaje Balbo. Czy ktoś pobije jego rekord? Kto to będzie? Kiedy? I z jakim czasem? Dowiemy się, gdy ktoś pobije jego rekord. Czyli pewnie nie w ciągu najbliższych kilku lat...
Argentyńczyk pobił tym samym rekord Guinnessa należący do trenera klubu Sandałki Ostaszewo, pana Mietka, który 15 minut po podpisaniu umowy wyszedł opić kontrakt i już nie wrócił. Dlaczego pan Abel zdecydował się na taki krok? „Oni byli tacy duzi. Duzi i silni. I dali wpierdol facetowi z zarządu klubu. Bałem się ich” – wyznaje Balbo. Czy ktoś pobije jego rekord? Kto to będzie? Kiedy? I z jakim czasem? Dowiemy się, gdy ktoś pobije jego rekord. Czyli pewnie nie w ciągu najbliższych kilku lat...