| rdfs:comment
| - Specyficzna lokacja na Kokytusie, drugim podplanie Pandemonium. Wielkie skalne rumowisko, mieszczące się w centrum rozległej pieczary usypisko spękanych głazów, po których kształtach można wywnioskować, że są pozostałością jakiejś monumentalnej budowli. Przyglądając się starym kamieniom muskanym przez zimne, bladobłękitne światło migocące z szczytu, dostrzec można długie wersy wyżłobione zapomnianymi alfabetami. Ciągi tajemnych, obcych inskrypcji pokrywają skrupulatnie niemal każdy kamień. Być może są to jakieś starożytne liturgie lub inkantacje, których prawdziwe znaczenia odeszły w niepamięć całe wieki temu. W zboczu rumowiska leżą liczne groty, z których każda posiada kamienną ławeczkę, trzy nisze w ścianie i mały ołtarzyk. Niektóre z tych grot są połączone korytarzami. Niektórzy dopatr
|
| abstract
| - Specyficzna lokacja na Kokytusie, drugim podplanie Pandemonium. Wielkie skalne rumowisko, mieszczące się w centrum rozległej pieczary usypisko spękanych głazów, po których kształtach można wywnioskować, że są pozostałością jakiejś monumentalnej budowli. Przyglądając się starym kamieniom muskanym przez zimne, bladobłękitne światło migocące z szczytu, dostrzec można długie wersy wyżłobione zapomnianymi alfabetami. Ciągi tajemnych, obcych inskrypcji pokrywają skrupulatnie niemal każdy kamień. Być może są to jakieś starożytne liturgie lub inkantacje, których prawdziwe znaczenia odeszły w niepamięć całe wieki temu. W zboczu rumowiska leżą liczne groty, z których każda posiada kamienną ławeczkę, trzy nisze w ścianie i mały ołtarzyk. Niektóre z tych grot są połączone korytarzami. Niektórzy dopatrują się w Rumowisku Wyjców grobu pewnej dawnej Mocy, który pod wpływem zawodzących wichrów rozsypał się w bezładną stertę. Plotki mówią o Bogu-Feniksie, patronie reinkarnacji, podróży międzyplanarnych i portali. Możliwe że martwa Potęga spoczywa pod rumowiskiem, pod tonami ziemi lub leży pogrzebana wśród głazów, ale nikt dotąd nie znalazł na to żadnego dowodu. Samo gruzowisko nazwę swą wzięło od magicznej mocy, której może udzielić każdemu, kto zdoła wspiąć się na sam szczyt, pokonawszy rozharatane urwiska. Znajduje się tam płaska platforma o promieniu ośmiu stóp, otoczona niskim murem. Stanąwszy tam możemy wykrzyczeć wiadomość do dowolnej osoby w Wieloświecie, a ona na pewno ją otrzyma. Ta właściwość często sprowadza w te niebezpieczne rejony desperatów pragnących odnaleźć bliskich zagubionych w sferach lub przekazać groźbę swym zagorzałym wrogom, których nie mogą inaczej dosięgnąć. Co więcej, plotki głoszą, że wykrzyczana nazwa lokacji w Sigil otwiera portal, który przenosi krwawnika w to miejsce. Jest to jednak kłamstwo, które na wielu nieszczęśników przywiodło nieuchronną zgubę. Wiele czartów upodobało sobie to miejsce. Przesiadują wśród rozpadlin i załomów, by pochwycić nieostrożnych wędrowców zmierzających ku czubkowi skąpanemu w nienaturalnym, niebieskim poblasku. Plotki głoszą, że głęboko w korzeniach rumowiska ma swą siedzibę Bractwo Feniksa, zakon mistyków usiłujących przewiercić się na do samych podstaw rumowiska i dotrzeć do ciała boga-feniksa, by przejąć jego moce. W pobliżu rumowiska znajduje się Śmiejący Się Kufel, jedna z nielicznych gospód i schronień przed wichrem na Kokytusie. Jej pomieszczenia wykuto w skale, a prowadzące do wejścia schody oświetla pojedyncza żółta latarnia. Gospodarzem jest Gruby Worold, chudy jak szczapa krwawnik komunikujący się tylko za pomocą pytań, który twierdzi że zna sekret zjednania sobie przychylności duchów powietrza, zamieszkujących Grań.
|
![[RDF Data]](/fct/images/sw-rdf-blue.png)