abstract
| - Tymczasem na tajemniczej planecie Aureola żył Edward. Był spoko człowiekiem, gdy nagle zachciał przygody. Pomyślał więc, że uda się na Tatooine. Tam kupi super-duper pojazd, a później będzie mu zajefajnie. Następnego dnia przybył do Edwarda Królik Pampiś. Powiedział: - Cześć dzieciaki, jestem Królik Pampiś. Dbaj o ząbki tak jak ja! - Ale ty masz tylko dwa zęby... - odrzekł Edek - Właśnie! - odpowiedział mu Pampiś. - Ah... - Edward niedokończył, ponieważ skoczył na niego Gwiezdny Lew. Wtedy też Pampiś uciekł. *** Uciekał i uciekał... Aż uciekł i to na drugi koniec Aureoli. Pomyślał: "Polecę jak najdalej stąd i będę dbać o ząbki". Jak pomyślał tak zrobił. Spakował telewizor, nokię 3310, biurko, fotele, łóżko i odleciał swoim kamper-fighterem. Wtem pojawił się Tie goniony przez dwa śmigłowice*1. Pampiś odleciał jak najszybciej. Bał się jak nie wiem co. *** Po 4 godzinach doleciał do układu zwanego Toine. Zamieszkał tam na stałe. Kategoria:Pokolenie Kategoria:Pokolenie/Opowiadania
|