| abstract
| - Poniżej znajdują się wszystkie karty kariery z podstawy The Sims 2 wraz z opisami z gry, które mogą się pojawić podczas pracy Sima w karierze biznesowej. Porażka (84%)=Przed sfinalizowaniem zakupu, Organizacja Ochrony Konsumenta z SimCity publikuje oświadczenie, z którego wynika, że nowe zabawki z serii mechanicznych mrówek firmy Wrightway mają elementy, które stwarzają ryzyko połknięcia przez małe dzieci. Wrightway natychmiast wycofuje je ze sprzedaży, a Landgraab Enterprises rezygnuje z zakupu fabryki zabawek. Ceny akcji lecą w dół i [Sim] traci 200 simolenów. Kara:-200§ Porażka (15%)=Przekonanie szefa do zainwestowania w Zabawki Wrightway okazuję się znacznie trudniejsze, niż [Sim] się tego spodziewał. Większość dnia zajęło mu samo zorganizowanie spotkania. Szef nie jest zachwycony propozycją kupna akcji, którą wysunął [Sim], i zanim zdołał go przekonać, wieści o przejęciu dostają się na ulicę, co spowodowało potrojenie wartości akcji. Rozczarowany i odtrącony [Sim] traci 1 punkt charyzmy i wraca do swojej małej, źle oświetlonej przegródki. Kara:Utrata pracy-1 25px|Charyma|link=CharyzmaPorażka (84%)=[Sim] przechodzi przez ulicę do Londyńskich Amuletów i kieruje się do działu z antycznymi monetami. W oko wpada mu duża moneta z wytłoczonym, zawiłym wizerunkiem profilu geparda. [Sim] postanawia kupić monetę za 50 simoleonów. Myśląc, że moneta jest rzadkim egzemplarzem dawnej waluty SimCity, [Sim] przynosi ją kustoszowi muzeum, który informuje jego, że jest to reprodukcja, chociaż bardzo udana, po czym proponuje kupienie monety za 5 simoleonów. Rozczarowany [Sim] sprzedaje monetę i w efekcie traci 45 simoleonów. Kara:-45§ Porażka (15%)=Po niemal godzinie powtarzania się i tłumaczenia szefowej, że stworzenie spółki z Londyńskimi Amuletami okaże się tylko zyskowne, ale posłuży także dla publicznego wizerunku firmy, szefowa stwierdza, że potrzebuje asystenta, który będzie jej pomagał, a nie zanudzał i długimi przemowami zabierał czas na drugie śniadanie. [Sim] zostaje odesłany do pracy przy segregacji poczty. Kara:Powrót na stanowisko Gońca Porażka (84%)=[Sim] siada na swoim krześle w biurze, przegląda listę numerów telefonów komórkowych wszystkich większych dyrektorów finansowych na obszarze Trzech Miast, wyprostowuje palec do wybierania numerów i rzuca się do pracy. Kolejne rozmowy kończą się rozłączeniem po krzykach w rodzaju: "Co to ma znaczyć?!", "Za kogo się uważasz?!" oraz "Nie wiesz, że to moja komórka, idioto!?". Nie trzeba mówić, że w ciągu jednego popołudnia [Sim] zdołał rozgniewać większość, jeśli nie wszystkich kontrahentów ze świata handlu. [Sim] traci wszystkie punkty charyzmy. Kara:- 25px|Charyma|link=Charyzma (wszystkie punkty) Porażka (15%)=Gdy [Sim] rozmawia osobiście z poważnym kupcem, nagle dzwoni telefon komórkowy przedsiębiorcy. To sprzedawca firmy, w której pracuje [Sim], zadzwonił na osobistą komórkę przedsiębiorcy. [Sim] z zadowoleniem czeka, aż kupiec zruga dzwoniącego, ale zamiast tego ten wdaje się w długą i ożywioną rozmowę. [Sim] czeka uprzejmie przez pół godziny, podczas której kupiec podpisuje lukratywny kontrakt handlowy z przedstawicielem działu sprzedaży, z którym rozmawiał przez telefon. [Sim] nie jest w stanie wygrać awansu i traci wszystkie swoje punkty kreatywności. Kara:- 25px|Kreatywność|link=Kreatywność (wszystkie punkty) Porażka (14%)=[Sim] zabiera swojego szefa do ekskluzywnej restauracji Ustronie Hedmana, gdzie podawane są dania z owoców morza. To jego ulubione miejsce. [Sim] wykorzystuje całą swoją ograniczoną charyzmę, by opisać wszystkie szczegóły działalności firmy i szefa, które wydają mu się złe i przekonuje, że przyznanie mu awansu naprawi to wszystko. Szef nie jest zachwycony i wychodzi w połowie posiłku. Gdy [Sim] wraca do swojego biura, zastaje swoje rzeczy biurowe zapakowane w pudła. Bliski łez zbiera je i zostaje wyprowadzony z budynku przez pracownika ochrony. [Sim] stracił pracę. Kara:Utrata pracy Porażka (85%)=4 godziny później i 22 sklepy z zabawkami dalej, [Sim] powraca do biura ze zdobytymi z trudem Mechanicznymi Mrówkami w dłoni. Jego szef jest zdumiony, że udało mu się to znaleźć i pędzi do domu, by zaskoczyć swoje dzieciaki. Kilka minut później jego brzdąc próbuje zjeść zabawkę, zaczyna się krztusić i zostaje odwieziony do szpitala, gdzie połknięty element udaje się bezpiecznie usunąć. Podarunek nie wywarł takiego efektu, jakiego spodziewał się [Sim]. Ominął jego awans i traci 1 punkt charyzmy. Kara:-1 25px|Charyzma|link=CharyzmaPorażka (14%)=Prezes nie trafia na zielone pole podczas drugiego uderzenia, ale po następnych dwóch trafia do dołka. [Sim] trafia na zielone pole w drugim uderzeniu i szykuje się do ostatniego. Ku zdumieniu tłumu, [Sim] bezbłędnie wbija piłkę z odległości 6 stóp i zwycięża w turnieju zdobywając tylko dla siebie trofeum za pierwsze miejsce. [Sim] zdobywa 5 000 simoleonów nagrody turnieju, ale później słyszy, że prezes postanowił zredukować kilka zbędnych stanowisk dyrektorskich w firmie. [Sim] powraca na stanowisko młodszego dyrektora. Kara:Powrót na stanowisko Zastępcy kierownika Porażka (85%)=Prezes nie trafia na zielone pole podczas drugiego uderzenia, ale po następnych dwóch trafia do dołka. [Sim] trafia na zielone pole w drugim uderzeniu i szykuje się do ostatniego uderzenia. [Sim] trzyma się swojego planu gry (wiedząc, że żaden dyrektor nie zaszedł daleko w biznesie pokonując prezesa swojej firmy w turnieju golfa) i uderza piłkę tak mocno, że piłka wylatuje na zielone pole i ląduje na trudnym terenie. [Sim] musi uderzyć jeszcze 3 razy, aby wbić ją do dołka. Prezes nie jest zachwycony oczywistym sposobem, w jaki [Sim] przegrał grę i nawet wspomina o tym przyjmując trofeum turnieju. [Sim] traci 2 punkty logiki. Kara:-2 25px|Logika|link=LogikaPorażka (84%)=[Sim] wydaje swojej ekipie inżynierskiej polecenie zaprogramowania w tysiącach Lam Lola chwytliwych sloganów w rodzaju: "Naprzód Lamy!", "Czadu!" oraz "Nakryć stół!", chociaż nie całkiem rozumie to ostatnie. Młody zespół inżynierów zapewnia jednak, że to bardzo fajny okrzyk do wznoszenia podczas lokalnych rozgrywek drużyny Lam. Wyposażona w nowe slogany Lola - Gadająca Lama zostaje ponownie wprowadzona na rynek jako Plujka - maskotka drużyny Lam z SimCity, ale zanim zdążyła dostać się na półki sklepowe, panna Zadecka, właścicielka drużyny Lam z SimCity publicznie ogłosiła swoje plany przeniesienia drużyny do nowego stadionu w innym regionie. Kibice są wzburzeni, a sklepy nie mogą pozbyć się lam nawet za darmo. [Sim] traci 2 punkty logiki. Kara:-2 25px|Logika|link=LogikaPorażka (15%)=Kolejne ciężarówki gadających, wypchanych lam przywożone są do Domu Dziecka w SimCity. Jednak niedługo po tym, jak ostatnia ciężarówka wyjechała z magazynu, ogłoszono, że do rozgrywek w lidze mistrzów wybrano drużynę Lam z SimCity. Całe miasto ogarnia mania na punkcie lam a Simowie kupują wszystko, co jest "lamopodobne". Dom Dziecka z SimCity, zawsze chętnie wykorzystujący okazje finansowe, odcina się od swojej sieci opieki społecznej, wyprzedaje gadające lamy za niedorzecznie wysokie ceny i zapędza krnąbrne dzieci do produkcji kolejnych zabawek. Nie trzeba mówić, że firma, w której pracuje [Sim], nie jest zadowolona ze straconej okazji i [Sim] wraca na dawne stanowisko tracąc 1 punkt logiki Kara:Powrót na stanowisko Kierownika-1 25px|Logika|link=LogikaPorażka (84%)=[Sim] wraca do swojego biura, włącza radio na SIFSC, Sieć Informacji Finansowych SimCity i słyszy: "Firma Komputery Źródło Kasy ogłosiła dzisiaj swój plan uniknięcia spłaty wierzytelności przez ogłoszenie upadłości. Firma, która miała nadzieję na podpisanie kontraktu na dostawę sprzętu komputerowego dla wojska, nie miała innego wyjścia, gdy armia przyznała kontrakt konkurencyjnej firmie komputerowej, Microscotch. Dalsze informacje biznesowe - wartość akcji Microscotch wzrosła o 17%...". [Sim] nie może sobie darować, że nie posłuchał się własnego instynktu i stracił zainwestowane 4 000 simoleonów. Kara:-4000§ Porażka (15%)=[Sim] wraca do swojego biura, włącza radio na SIFSC, Sieć Informacji Finansowych SimCity i słyszy: "Korporacja Komputery Źródło Kasy ogłosiła dzisiaj, że wygrała 10-letni kontrakt, dzięki któremu stała się wyłącznym dostawcą technologii komputerowych dla wojska. W rezultacie wartość akcji Komputery Źródło Kasy na giełdzie papierów wartościowych w SimCity, symbol KŹK, wzrosła o 23%...". To nie koniec świata, ale z pewnością byłoby lepiej, gdyby [Sim] posłuchał się swojego maklera i zatrzymał akcje. Tymczasem sprzedał je za cenę zakupu i wszedł na zero. Nic nie stracił i nic nie zyskał. Kara:brak Porażka (84%)=[Sim] postanawia na 24 godziny zachorować na katar i bierze dzień wolny, aby spotkać się z sekretarzem rady zarządu Microscotch. [Sim] zostaje zaproszony do limuzyny sekretarza i wyruszają na lunch do Ustronia Hedmana. Gdy [Sim] usiadł, zauważa prezesa własnej korporacji i jego asystenta, którzy jedzą tylko 4 stoły dalej. [Sim] daje się ponieść nerwom i udaje mu się wylać na siebie wodę, katapultować jedzenie z widelca na sąsiedni stół i JESZCZE wyjść na mamroczącego idiotę. Po skończonym lunchu sekretarz dziękuje za jego czas i zostawia go nie proponując odwiezienia z powrotem. [Sim] traci 3 punkty charyzmy Kara:-3 25px|Charyzma|link=CharyzmaPorażka (15%)=[Sim] postanawia zostać w firmie. Wśród pracowników zaczyna jednak krążyć plotka, że był poważnym kandydatem na kierownicze stanowisko w Microscotch, ale odmówił spotkania. Prezes firmy, w której pracuje [Sim], jest pod wrażeniem tej lojalności i poświęcenia. Proponuje, by [Sim] towarzyszył mu podczas obiadu. Podczas swobodnej rozmowy [Sim] dowiaduje się, że prezes jest równie, jeśli nie bardziej, lojalny wobec ich wspólnego miejsca pracy. Oświadcza, że zamierza w niej zostać jeszcze przez wiele lat. [Sim] nawet nie pomyślał, że zanim otrzyma awans, obecny prezes musi zwolnić mu miejsce, a przecież powinien to przewidzieć. [Sim] traci 3 punkty logiki. Kara:-3 25px|Logika|link=LogikaPorażka (84%)=[Sim] zlecił asystentowi zaaranżowanie spotkania z członkiem rady nadzorczej firmy EveryTech. [Sim] dyskretnie rozgląda się po restauracji. Czeka na asystenta, który ma przyjść w towarzystwie prezesa. [Sim] udaje zaskoczonego, a potem zaczyna rozmawiać z prezesem, jakby nie miał pojęcia, że członek rady nadzorczej może go znać. Po lunchu [Sim] wraca do swojego biura, w którym czeka już na niego prezes. Prezes oznajmia, że oczywista intryga, którą uknuł [Sim], ułatwiła mu podjęcie decyzji o opuszczeniu firmy. W rezultacie [Sim] stracił prezesa swojej firmy i 3 punkty logiki. Kara:-3 25px|Logika|link=LogikaPorażka (15%)=Chociaż [Sim] zaplanował na dzisiaj spotkanie udziałowców z prezesem, zdaje się, że prezesa dotknęło coś, co asystentka nazwała 24-godzinnym katarem. Wygląda więc na to, że [Sim] musi sam przeprowadzić spotkanie. Po wszystkim [Sim] wychodzi na miasto, żeby zjeść w spokoju dobry obiad. [Sim] składa zamówienie i gdy oddaje menu, zauważa jedzących parem prezesa i sekretarza rady zarządu firmy EveryTech. [Sim] jest pewien, że zauważyli jego, ale nie zwraca na nich uwagi, kończy posiłek i wraca do biura. Na swoim biurku znajduje rezygnację podpisaną przez prezesa. [Sim] traci 3 punkty logiki za zawiedzione zaufanie. Kara:-3 25px|Logika|link=LogikaPorażka (84%)=[Sim] przekonuje spółkę do wykupienia od miasta parceli ziemi za półdarmo. Jednak, gdy o sprzedaży dowiaduje się opinia publiczna, ekolodzy szybko prezentują badania, z których wynika, że znaczne obszary wykupionego majątku nadbrzeżnego stanowią tereny lęgowe rzadkiego gatunku kanarków. Spółka zostaje zmuszona odsprzedać ziemię miastu znacznie poniżej wartości rynkowej, a największy udziałowiec Landgraab Enterprises, panna Zadecka rozwiązuje spółkę. W wyniku tej decyzji [Sim] pozostaje bez realnych aktywów płynnych. Nie widząc innego wyjścia, [Sim] przyjmuje posadę prezesa firmy, dla której pracowała. [Sim] wraca na poprzednio zajmowane stanowisko. Kara:Powrót na stanowisko Prezesa Porażka (15%)=[Sim] upłynnia wszystkie aktywa i potraja rozmiar swojej floty samochodowej, ale po kilku godzinach od podpisania umowy zakupu, Związek Kierowców Ciężarówek z SimCity rozpoczyna strajk. [Sim] zostaje z całym polem nowych ciężarówek, którymi nie ma kto kierować. W związku z tym podejmuje decyzję o zignorowaniu pikiet i zatrudnia niezrzeszoną siłę roboczą. Wszystko wydaje się przebiegać według planu, dopóki zarządca pracowników nie informuje gi=o, że połowa ciężarówek wyruszyła w trasę bez ładunku, a co najmniej jedna trzecia samochodów "wyparowała". Dwie z nich znaleziono jednak zatopione w pobliskim stawie dla kaczek, a inna doszczętnie spłonęła jeszcze w magazynie: najprawdopodobniej kierowca próbował zainstalować w kabinie kuchenkę mikrofalową. Ostatecznie [Sim] stracił 15 000 simoleonów. Kara:-15000§
|
![[RDF Data]](/fct/images/sw-rdf-blue.png)