| rdfs:comment
| - thumb|250px|Łowca czarownic (pośrodku) Łowcy czarownic łączą przeszkolenie magiczne że znacznymi zdolnościami bojowymi. Ich celem jest walka z duchowymi siłami zła na świecie. Duchy zmarłych i inne złe duchy, demony i oni oraz adepci czarnej magii to zaprzysięgli wrogowie łowców czarownic, którzy w walce sięgają po wyjątkowe zdolności i specjalności. Łowca czarownic zazwyczaj zaczyna jako szaman, shugenja albo wu jen. Na pewnym etapie życia spotyka starszego przedstawiciela tej klasy prestiżowej, który wybiera go na ucznia. Po przyjęciu do "terminu" uczeń zdobywa biegłość w broni, uczy się protekcji i wiązania, poznaje sposoby wykrywania złych duchów oraz techniki walki. Zanim opuści swego mistrza i ruszy własną drogą, na ogół staje się wieloklasowymi wojownikiem lub tropiciele. W Rokugani
|
| abstract
| - thumb|250px|Łowca czarownic (pośrodku) Łowcy czarownic łączą przeszkolenie magiczne że znacznymi zdolnościami bojowymi. Ich celem jest walka z duchowymi siłami zła na świecie. Duchy zmarłych i inne złe duchy, demony i oni oraz adepci czarnej magii to zaprzysięgli wrogowie łowców czarownic, którzy w walce sięgają po wyjątkowe zdolności i specjalności. Łowca czarownic zazwyczaj zaczyna jako szaman, shugenja albo wu jen. Na pewnym etapie życia spotyka starszego przedstawiciela tej klasy prestiżowej, który wybiera go na ucznia. Po przyjęciu do "terminu" uczeń zdobywa biegłość w broni, uczy się protekcji i wiązania, poznaje sposoby wykrywania złych duchów oraz techniki walki. Zanim opuści swego mistrza i ruszy własną drogą, na ogół staje się wieloklasowymi wojownikiem lub tropiciele. W Rokuganie łowcami czarownic zostają wyłącznie shugenja z klanu Kraba, trenowania w szkole Kuni. Łowcy czarownic przemierzają drogi i pola w poszukiwaniu złych istot lub zaklinaczy. Plotki o nawiedzeniach czy demonicznych ofiarach przyciągają ich niczym muchy. Dzięki temu łowcy czarownic stali się tematem popularnych legend wśród chłopska. W opowieściach łowcy czarownic urastają do rangi równych tajemniczym tatuowanym mnichom. Nic więc dziwnego, że przedstawiciele tych klas prestiżowych darzą się wzajemnym szacunkiem.
|
![[RDF Data]](/fct/images/sw-rdf-blue.png)