abstract
| - Mantrellus Altakan wsiadł na fotel na mostku swojego frachtowca. Po chwili wyświetlił się hologram. Był to moff Hunk, kontrolujący sektor Unkarion. - Twoim zadaniem jest dostarczenie ładunku, który niedługo włoży na twój pokład obsługa stacji do układu Sato. Odbiorca będzie anonimowy. - Wykonam to zadanie. Volcano of Dark Side odłączył się od stacji kosmicznej i załoga wybrała kurs na galaktyczną północ. Skoczył w nadprzestrzeń. Frachtowiec wynurzył się z nadprzestrzeni i kabinę przejaśnij blask dwóch, żółtobiałych słońc. - Zlokalizuj jakiś statek kosmiczny, nawigatorze Harra. - rozkazał kapitan Altakan. Stant Harra włączył radar i czekał, aż coś wykryje. - Coś wykryłem, Sir. - Co takiego? - Pewnie odbiorca naszego towaru jest niedaleko. Radar wykrył małą flotę statków. Zazwyczaj kupcy mieli jeden frachtowiec. Nic jednak Altakanowi nie dawało powodów, by coś zaczęło śmierdzieć. Kiedy ich imperialny frachtowiec z ładunkiem zbliżał się do floty odbiorcy towaru, Nam Zaltin, mechanik załogi mający wiedzę o wielu typach statków kosmicznych coś zauważył. - To krążowniki klasy Zephyr. Nie są to zwykli kupcy. Te okręty są dobrej jakości i proste w budowie. Oznacza to, że są popularne wśród... Coś ich statkiem potrząsnęło. - Promień ściągający! To mogą być rebelianci! - krzyknął kapitan Mantrellus Altakan. - To nie mogą być rebelianci, to są rebelianci! Volcano of Dark Side został przyciągnięty promieniem i podłączony do krążownika Zephyr Prime. Kategoria:Opowiadania WiI Kategoria:Punkt przełomowy
|