12 września 1944 roku nie ustaje sowieckie natarcie w kierunku Pragi. Wobec znacznego zagrożenia zajęcia przez Armię Czerwoną prawego brzegu Wisły, Niemcy przekazują znaczną część wojsk do odepchnięcia powstańców z Czerniakowa, jedynego miejsca, gdzie polscy żołnierze są w stanie względnie skutecznie przyjąć desant zza Wisły.
12 września 1944 roku nie ustaje sowieckie natarcie w kierunku Pragi. Wobec znacznego zagrożenia zajęcia przez Armię Czerwoną prawego brzegu Wisły, Niemcy przekazują znaczną część wojsk do odepchnięcia powstańców z Czerniakowa, jedynego miejsca, gdzie polscy żołnierze są w stanie względnie skutecznie przyjąć desant zza Wisły. Wszystkie niemieckie siły zostają skierowane na Czerniaków, a jedynym celem najbliższych dni jest odrzucenie powstańców od Wisły. Trwa nieustanny ostrzał dzielnicy, toczą się zacięte walki o Port Czerniakowski i gmach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na Czerniakowskiej 231, które z trudem zostają utrzymane. Walki toczą się także o zabudowania gazowni na Ludnej oraz szpitala św. Łazarza na Książęcej. Niemcy opanowują fragment skarpy wiślanej między Książęcą a Frascati oraz znaczny fragment ulicy Łazienkowskiej. W Śródmieściu walki praktycznie ustały. Bronić się musi jedynie placówka gmachu YMCA przy Konopnickiej 6, gdzie nacierają jednostki wspomagające atak na Solec i Czerniaków. Łączność dzielnicy z Czerniakowem praktycznie zostaje przerwana. Niewiele dzieje się także na Mokotowie oraz Żoliborzu. Wrzesień 12