Ludzie szli ku zieleni. Nieśli koguty i gitary radosne. Pośród królestwa zasiewów. Rzeka marzyła, źródełko igrało. Skacz, serce gorące! Ludzie szli ku zieleni. Jasień nadchodziła pożółkła od gwiazdek, od kręgów na wodzie i ptaków wyblakłych. Na pierś wykrochmaloną opuszczona głowa. Zatrzymaj się, serce woskowe! Ludzie szli i jesień nadchodziła.
* Las gentes iban (oryginał w języku hiszpańskim) Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
Ludzie szli ku zieleni. Nieśli koguty i gitary radosne. Pośród królestwa zasiewów. Rzeka marzyła, źródełko igrało. Skacz, serce gorące! Ludzie szli ku zieleni. Jasień nadchodziła pożółkła od gwiazdek, od kręgów na wodzie i ptaków wyblakłych. Na pierś wykrochmaloną opuszczona głowa. Zatrzymaj się, serce woskowe! Ludzie szli i jesień nadchodziła.
* Las gentes iban (oryginał w języku hiszpańskim) Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa