abstract
| - – Mam nadzieję, że uda mi się strzelić hattrika – powiedział Adam po wygraniu konkursu. Wczoraj walczyłem o koszulkę, dzisiaj o przetrwanie, jutro... zobaczymy. Zaczynają mnie już trochę nogi boleć, ale nic sobie z tego nie będę raczej robił – dokończył mistrz. Małysz po pierwszej serii zajmował dopiero piątą lokatę i o dwie pozycje wyprzedzał Jacobsena. Fantastycznie spisał się w niej Robert Mateja, który zagwarantował sobie, skacząc 191,5 metra, pierwsze i zarazem ostatnie punkty PŚ w tym sezonie. Kamil skoczył mniej, ale i tak jest dobry. W drugiej serii Robert skoczył 1,5 metra gorzej niż w pierwszej próbie, jednak i tak są ma powody do zachwytu. Anders i Adam pofrunęli bardzo daleko i zakończyli rywalizację na odpowiednio drugim i pierwszym miejscu. Adam Małysz podczas naszego wywiadu odniósł się także do dzisiejszego spotkania reprezentacji Polski z Azerbejdżanem: – Dziś jest taki wspaniały dzień, wiem, że dziś Polska gra z Azerbejdżanem, obstawiam, że wygramy 3:0. Mam nadzieję, że się to uda. Kto strzeli bramki? Trudne pytanie. Myślę, że może Grzegorz Rasiak. Może nam obu uda się trafić po hat-tricku – powiedział... Małysz.
|