A w jednej z nich szkarłatem pokrytej Dudni i huczy od mruknięć i szmerów Akompaniujący do wiedzy ukrytej Tryskającej tu jak woda z gejzerów Setki poszukujących, mędrców dziesiątki "J'aime ma petite amie" cicho szepce Wypełniając wszelkie nieznane zakątki Doklejając sobie "Ma chérie!" lepce "Pure love" zwisa pod zaszytym sufitem Oglądane przez odrodzone na nowo oczy Dla których smutek był osiągalnym mitem A drugi padół jak koszmarny sen proroczy Wśród zgiełku j'adorów i amorów Ostatnie drzwi blaskiem przepełnione I pieśń piękniejsza niźli chór aniołów Ukazują obrazy serca jeszcze oddalone
A w jednej z nich szkarłatem pokrytej Dudni i huczy od mruknięć i szmerów Akompaniujący do wiedzy ukrytej Tryskającej tu jak woda z gejzerów Setki poszukujących, mędrców dziesiątki "J'aime ma petite amie" cicho szepce Wypełniając wszelkie nieznane zakątki Doklejając sobie "Ma chérie!" lepce "Pure love" zwisa pod zaszytym sufitem Oglądane przez odrodzone na nowo oczy Dla których smutek był osiągalnym mitem A drugi padół jak koszmarny sen proroczy Wśród zgiełku j'adorów i amorów Ostatnie drzwi blaskiem przepełnione I pieśń piękniejsza niźli chór aniołów Ukazują obrazy serca jeszcze oddalone Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa