About: dbkwik:resource/k59Le2_dka6QjBa-2II0cA==   Sponge Permalink

An Entity of Type : owl:Thing, within Data Space : 134.155.108.49:8890 associated with source dataset(s)

AttributesValues
rdfs:label
  • Katastrofa kolejowa 1933
rdfs:comment
  • 15 grudnia 1933 roku wydarzyła się w Poznaniu katastrofa kolejowa, która rozmiarami wstrząsnęła całym ówczesnym społeczeństwem. O godzinie 7.20 z Rogoźna w kierunku Poznania zbliżał się pociąg osobowy nr 1152. Ponieważ semafor, znajdujący się tuż przy ul. Poznańskiej, był podniesiony, maszynista zatrzymał pociąg, czekając na sygnał wjazdu. W międzyczasie z Wronek nadjechał pociąg osobowy nr 4132, który miał przybyć do Poznaniu o godzinie 7.23. Tory po których te pociągi zdążały do Poznania, zbiegały się w bliskiej odległości za Ławicą. Na skrzyżowaniu tychże torów znajdował się semafor regulujący sygnały wjazdu.
dcterms:subject
abstract
  • 15 grudnia 1933 roku wydarzyła się w Poznaniu katastrofa kolejowa, która rozmiarami wstrząsnęła całym ówczesnym społeczeństwem. O godzinie 7.20 z Rogoźna w kierunku Poznania zbliżał się pociąg osobowy nr 1152. Ponieważ semafor, znajdujący się tuż przy ul. Poznańskiej, był podniesiony, maszynista zatrzymał pociąg, czekając na sygnał wjazdu. W międzyczasie z Wronek nadjechał pociąg osobowy nr 4132, który miał przybyć do Poznaniu o godzinie 7.23. Tory po których te pociągi zdążały do Poznania, zbiegały się w bliskiej odległości za Ławicą. Na skrzyżowaniu tychże torów znajdował się semafor regulujący sygnały wjazdu. Po wjeździe pociągu z Rogoźna, semafor został podniesiony. Oznaczało to zajęcie toru przez ten pociąg. Nastawniczy Franciszek Wawrzyniak, do którego obowiązków nie było nastawianie owego semaforu, przypuszczając (jak później zeznał), ze semafor wskutek silnych mrozów zamarzł, rozbił zaplombowaną awaryjną przekładnię i siłą opuścił semafor. W skutek tego, maszynista jadący z Wronek, widząc wolny wjazd, ruszył w kierunku Poznania. Tymczasem kilkaset metrów dalej czekał na sygnał pociąg z Rogoźna. Parowóz cała siłą uderzył w stojące na torze wagony. Pod wpływem potężnego uderzenia, ostatni wagon został rozpołowiony. Jedna ściana wagonu oparła się na parowozie, a pozostała część wozu wyskoczyła z szyn i stoczyła się po skarpie. Spadający ze skarpy rozbity wagon pociągnął za sobą dwa kolejne wagony, które zaczęły błyskawicznie staczać się w dół i doszczętnie rozbiły się u podnóża skarpy. Głośne syreny parowozowe zaalarmowały, oprócz mieszkańców pobliskich ulic, również obsługę kolejową na dworcu głównym i Tamie Garbarskiej. Na Tamie Garbarskiej zatrzymano natychmiast pociąg, zdążający do Murowanej Gośliny, gdyż w pierwszej chwili nie zdołano się zorientować, na którym torze wydarzyła się katastrofa. Na dworcu głównym, w momencie gdy dowiedziano się o katastrofie, zorganizowano pociągi ratunkowe. Pierwszymi osobami, które nadbiegły z pomocą, byli sierżant baonu saperów Stefan Szubert (który natychmiast po wypadku zaalarmował straż pożarną i pogotowie lekarskie) oraz p. Michał Zakrzewski. Pierwszych rannych zaczęto przenosić do niedokończonego wówczas sąsiedniego gmachu cyrku „Olympja” i gmachu Ubezpieczalni Krajowej przy narożniku ul. Mickiewicza. Wkrótce przybyły na miejsce katastrofy karetki sanitarne i oddziały policji. Specjalnie też zmobilizowane zostały oddziały wojskowe, które również miały nieść pomoc ofiarom katastrofy.
Alternative Linked Data Views: ODE     Raw Data in: CXML | CSV | RDF ( N-Triples N3/Turtle JSON XML ) | OData ( Atom JSON ) | Microdata ( JSON HTML) | JSON-LD    About   
This material is Open Knowledge   W3C Semantic Web Technology [RDF Data] Valid XHTML + RDFa
OpenLink Virtuoso version 07.20.3217, on Linux (x86_64-pc-linux-gnu), Standard Edition
Data on this page belongs to its respective rights holders.
Virtuoso Faceted Browser Copyright © 2009-2012 OpenLink Software