Chciałbym napisać tobie o wielkiej tęsknocie mojej — — Czym to wobec łez będzie, których nie mogłaś ukoić? Wyciągasz do mnie przez dale — kochanie, trwożne ręce: wiem ile w tym sercu kwitnie uśmiechów i udręczeń — — Życie swe szare snujesz na jednej niteczce złotej rozpiętej między niebem i cichą męką Golgoty — — Mogę do ciebie pisać tylko biednymi słowami — — Czymże są wobec słów ciszy kwitnącej między nami? Image:PD-icon.svg Public domain
Chciałbym napisać tobie o wielkiej tęsknocie mojej — — Czym to wobec łez będzie, których nie mogłaś ukoić? Wyciągasz do mnie przez dale — kochanie, trwożne ręce: wiem ile w tym sercu kwitnie uśmiechów i udręczeń — — Życie swe szare snujesz na jednej niteczce złotej rozpiętej między niebem i cichą męką Golgoty — — Mogę do ciebie pisać tylko biednymi słowami — — Czymże są wobec słów ciszy kwitnącej między nami? Image:PD-icon.svg Public domain