Attributes | Values |
---|
rdf:type
| |
rdfs:label
| |
rdfs:comment
| - Wreszcie ściągnąłem dzisiaj parę tych dużych niebieskich kamieni. Berenice wymyśliła, żeby zestrzelić je z łuku. Mam je tu ze sobą. Nie wiem, czym są, ale cuchną magią. Gildia Magów na pewno dobrze za nie zapłaci. Dwie Monety i ta Khajiitka z Vvardenfell obozują w krypcie. Ja tam się cieszę, mniej tu śmierdzi.
|
dcterms:subject
| |
dbkwik:pl.elder-sc...iPageUsesTemplate
| |
dbkwik:pl.elderscr...iPageUsesTemplate
| |
abstract
| - Wreszcie ściągnąłem dzisiaj parę tych dużych niebieskich kamieni. Berenice wymyśliła, żeby zestrzelić je z łuku. Mam je tu ze sobą. Nie wiem, czym są, ale cuchną magią. Gildia Magów na pewno dobrze za nie zapłaci. Dwie Monety i ta Khajiitka z Vvardenfell obozują w krypcie. Ja tam się cieszę, mniej tu śmierdzi. Dwie Monety przybiegł do mnie dzisiaj, Khajiitka przepadła. Przysięgał na Dziewięć Bóstw, że słyszał pazury drapiące o kamień, ale nic tam nie ma. Pewnie znudził jej się smród i wykradła się w nocy. Swądem Dwóch Monet możnaby wypłoszyć błotnego kraba ze skorupy - i tak cud, że tyle wytrzymała. Kategoria:Oblivion: Listy
|