| Attributes | Values |
|---|
| rdfs:label
| |
| rdfs:comment
| - Niekiedy tylko, gdy posłyszę Szum wielkich rzek z dalekich stron, Gdy wedrze się w mych kątów ciszę Pełniejszy chórów życia ton, Krzyk skargi wstrząsa mną po rdzeń: „Ach, więcej światła — choć przez dzień!” I broczę krwią, i kryjąc twarz Oddaję serce w uścisk wasz, Aż przetrwa szału, męki znój l znowu takt odnajdzie swój, Z tęsknotą zgodzi obowiązku dług, Szarą godzinę, szary szczęścia smug. Image:PD-icon.svg Public domain
|
| dcterms:subject
| |
| dbkwik:resource/LnuiOV1ARnBg2yIsYieKHw==
| |
| dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
| dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
| Autor
| |
| abstract
| - Niekiedy tylko, gdy posłyszę Szum wielkich rzek z dalekich stron, Gdy wedrze się w mych kątów ciszę Pełniejszy chórów życia ton, Krzyk skargi wstrząsa mną po rdzeń: „Ach, więcej światła — choć przez dzień!” I broczę krwią, i kryjąc twarz Oddaję serce w uścisk wasz, Aż przetrwa szału, męki znój l znowu takt odnajdzie swój, Z tęsknotą zgodzi obowiązku dług, Szarą godzinę, szary szczęścia smug. Image:PD-icon.svg Public domain
|