Po kościach zdeptanych idąc porównam żywioł z żywiołem, gwiazdę zawistną nazwę, co nad mą głową czeka, młodość przywrócę i miłość snom niewinnego człowieka, nad którym wół i osiołek i anioł smutny się zwiesza. Nogą ognistość przejdę jak ptak przez obłok przechodzi, aby pod brzozą zwęgloną mrówkę pochować nieżywą - I dłonie rzucę do wody, aby nie mogły zapłonąć, gdy przyjdzie spocząć pod krzyżem. Image:PD-icon.svg Public domain
Po kościach zdeptanych idąc porównam żywioł z żywiołem, gwiazdę zawistną nazwę, co nad mą głową czeka, młodość przywrócę i miłość snom niewinnego człowieka, nad którym wół i osiołek i anioł smutny się zwiesza. Nogą ognistość przejdę jak ptak przez obłok przechodzi, aby pod brzozą zwęgloną mrówkę pochować nieżywą - I dłonie rzucę do wody, aby nie mogły zapłonąć, gdy przyjdzie spocząć pod krzyżem. Image:PD-icon.svg Public domain