hen w dolinie czarodziejów za krainą wiecznych śniegów stoi twierdza Króla Świata dookoła magia lata i unosi się i spada magia największego maga w twierdzy szkolą czarodziei by na świat ruszali w bieli, brązie lub szarości by ich dobrze świat ugościł wyruszają kolorowi i błękitni i różowi jedni z brodą, inni z kijem jest ich mnóstwo, nie wiem ile magia krąży zaś zawile pląta moce i zaklęcia występują czasem spięcia o to właśnie się rozchodzi aby magię tą pogodzić czarna białej nienawidzi żółta się koloru wstydzi czarodzieje wciąż próbują lecz nic na tym nie zyskują marszczą czoła pokolenia bo jest wiele do stracenia z magia nie zadziera się i już bo zostanie popiół, kurz z tego kto dość nieopacznie z magią zacznie bez zdolności wiadomości magia mocą go ugości nie zostaną nawet kości radzą
hen w dolinie czarodziejów za krainą wiecznych śniegów stoi twierdza Króla Świata dookoła magia lata i unosi się i spada magia największego maga w twierdzy szkolą czarodziei by na świat ruszali w bieli, brązie lub szarości by ich dobrze świat ugościł wyruszają kolorowi i błękitni i różowi jedni z brodą, inni z kijem jest ich mnóstwo, nie wiem ile magia krąży zaś zawile pląta moce i zaklęcia występują czasem spięcia o to właśnie się rozchodzi aby magię tą pogodzić czarna białej nienawidzi żółta się koloru wstydzi czarodzieje wciąż próbują lecz nic na tym nie zyskują marszczą czoła pokolenia bo jest wiele do stracenia z magia nie zadziera się i już bo zostanie popiół, kurz z tego kto dość nieopacznie z magią zacznie bez zdolności wiadomości magia mocą go ugości nie zostaną nawet kości radzą sobie czarodzieje choć problemów mają wiele czy nadejdzie jakieś wsparcie w nieskończonej wielkiej walce... Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa