Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| |
rdfs:comment
| - Z duszą dobrą jak zboże, dziecinną jak kwiaty, Żył poeta, bezdomny ptak nieoswojony... Kochał miłość, ocean i odjazdów dzwony I tęsknił w złote światy, w nieodkryte światy... Był czysty, choć nawiedzeń złych trunków nałogiem, Wiele przewinił... Spłacił losów nieprzyjaźni Dług - latami szpitala i więziennej kaźni, Skąd wyszedł pojednany z złoczyńcą i z Bogiem. Aż postarzał się... Tęskniąc jako łódź w przystani, Począł malować w izbie swej pyłem pozłótki Drzwi, łóżko, krzesło, w którym na pieśń zmieniał smutki, Okno i papierową umbrę lampy taniej...
|
dcterms:subject
| |
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| - Wiersz ze zbioru Ptakom niebieskim
|
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
Autor
| |
abstract
| - Z duszą dobrą jak zboże, dziecinną jak kwiaty, Żył poeta, bezdomny ptak nieoswojony... Kochał miłość, ocean i odjazdów dzwony I tęsknił w złote światy, w nieodkryte światy... Był czysty, choć nawiedzeń złych trunków nałogiem, Wiele przewinił... Spłacił losów nieprzyjaźni Dług - latami szpitala i więziennej kaźni, Skąd wyszedł pojednany z złoczyńcą i z Bogiem. Aż postarzał się... Tęskniąc jako łódź w przystani, Począł malować w izbie swej pyłem pozłótki Drzwi, łóżko, krzesło, w którym na pieśń zmieniał smutki, Okno i papierową umbrę lampy taniej... I znalazł świat swój złoty - dziecinny odkrywca. - W okręcie izby swojej płynął snów głębiną... Falą marzeń wśród złotych wysp niosło szczęśliwca Kołyszące jak morze, dobroczynne wino...
|