Zawartość
| - dbkwik:resource/TKjgOt0yXA7uzOwVrpgLBw==
- dbkwik:resource/-7dMbYqV5wkh9I13jvmTXw==
- dbkwik:resource/Q--6-fBBflNKuKEImLgESw==
- dbkwik:resource/YCNBwpjOdQHguCJKzPkDww==
- dbkwik:resource/qg3dZAdh3b9JeEYbMZDRdQ==
- dbkwik:resource/rv9I0GAUa0mrVR1pbT7zXQ==
- dbkwik:resource/zZaEPYpRopqFj4YTZ3JgZg==
- left|190px|thumb|Okładka 362. Howling Wolves
Primero Espada z Lilynette przechodzi w formę Resurrección. Po kilku chwilach z chmury dymu wyłania się uwolniona postać Starrka, tym razem nie wyposażona w miecz, a w dwa pistolety. Mężczyzna zwraca się do jednej ze swoich broni imieniem swej drugiej połowy, jednak nie doczekuje odzewu. Poirytowany tym faktem uderza pistoletem o głowę. Dopiero wówczas Gingerbuck odzywa się, wylewając na Coyote'a pretensje, wspominając, że mógł rozbić jej głowę i nazywa go "bałwanem". Primero ucisza partnerkę nadmieniając, że nie ma pojęcia, gdzie w tej postaci znajduje się jej głowa. Leniwy mężczyzna zaczyna pocierać broń za jej tył, na co rozlegają się kolejne krzyki zielonowłosej. Wykrzykuje ona, iż jej głowa znajduje się na czubku broni, natomiast w tym momencie Starrk trze jej pośladki.
Przekomarzanki duetu Arrancarów przerywa spadający tuż przed nimi kapelusz Kyōraku. Kapitan z nagła pojawia się tuż za nim i atakuje mieczem przecinając swoją wyżej wspomnianą własność. Coyote odskakuje w ostatniej chwili, po czym stara się nawiązać rozmowę, jednak przeciwnik nie dając mu chwili wytchnienia atakuję Bushōgomą. Primero udaje się sparować atak, jednak bardzo szybko wyprowadzony został z góry na niego atak Takaoni. W akcie obrony Arrancar wznosi ku górze broń i wystrzeliwuje w stronę Kyōraku strumień Cero. Kiedy Starrk dostrzega, że Shunsui zdołał zrobić unik, celuje od razu w jego stronę bronią, dając sobie wreszcie czas na kilka słów rozmowy. Espada wspomina, że atak na niego podczas rozmowy może wskazywać, że jego przeciwnik jest wystraszony, co byłoby do niego absolutnie niepodobne. Shunsui przyznaje się, że liczył na to, że zabije Arrancara pierwszym ciosem.
Shinigami zmieniając temat pyta, czy pistolet Starrka może strzelać Cero. Coyote faktycznie potwierdza to, jednak kiedy Shunsui pyta, czy może wystrzeliwać coś jeszcze, po chwili pauzy Arrancar zaprzecza. Wówczas kapitan nazywa swego przeciwnika nie najlepszym kłamcą. Coyote ze zmęczeniem odpiera, że skoro Kyōraku zmusił go do wykonania "tego upierdliwego uwolnienia", nalega, aby teraz jego przeciwnik pokazał mu swój Bankai. Starrk wymierza bronią we wroga, dookoła niej pojawiają się niewielkie iskierki. Nieugięty Shunsui w dalszym ciągu odmawia użycia Bankai, jednak jego tłumaczenia zostają przerwane przez atak Cero Metralleta.
Kyōraku zostaje bombardowany masową ilością strumieni Cero. Coyote mówi przeciwnikowi, iż ucieczka jest niemożliwa. Wówczas do gry powraca Jūshirō, który blokuje atak Arrancara wystrzeliwując wiązkę w kierunku przeciwnika. Primero nie ma najmniejszych wątpliwości, atakiem, którego właśnie uniknął, było Cero.
- left|190px|thumb|Okładka 364. Grinning Revengers
Na niebie pojawia się gigantyczna Garganta, z której wyłania się Wonderweiss Margela. Tuż za niewysokim blondynem ciągnął się ogromny Hollow; Hooleer. Niebywałych rozmiarów stwór natychmiast przykuwa uwagę zebranych Shinigamich. Komamura, obserwujący wszystko z ziemi domyśla się, że połyskujące ślipie bestii było tajemniczym źródłem światła, które pojawiło się w Gargancie podczas ucieczki Aizena z Soul Society.
Margela wydając sobie podobny jęk spogląda w stronę Ukitake. Białowłosy kapitan co prawda spostrzega zainteresowanie Arrancara, jednak nim zdąża jakkolwiek zareagować Wonderweiss przebija jego klatkę piersiową od tyłu. Shunsui chcąc pomóc przyjacielowi rzuca się w stronę Margeli, jednak ignoruje tym samym Starrka, który natychmiast strzela mu w łopatkę. Dwóch kapitanów opada nieprzytomnych na ziemie, jednak jak się okazuje to nie koniec złych wieści dla Gotei 13.
Wonderweiss nadyma się, po czym wydaje z siebie doniosły jęk, który rozkrusza lód więżący Tier. Kawałek dalej Suì-Fēng odkrywa, że Barragan wyszedł bez szwanku po jej poprzednim ataku.
Na dole, nadal otoczony barierą Izuru prosi pilnującego go Komamury, aby dołączył do pozostałych walczących. Chociaż kapitan sceptycznie podchodzi do pomysłu, Kira wykrzykuje mu, iż ich przeżycie nie będzie miało sensu, jeśli zginą wszyscy pozostali.
W pewnym momencie Hooleer bierze potężny wdech, po czym jednym dmuchnięciem oswobadza Kaname, Sōsuke i Ichimaru z Jōkaku Enjō. Obserwujący kolejne zdarzenia Izuru załamuje się; przyznaje, że to już koniec. Niespodziewanie dawno zapomniany głos nakazuje wszystkim zaczekać. To Hirako, razem z pozostałymi Visoredami!
|