About: dbkwik:resource/oQ3VIL4SCp7prRtucKUE6g==   Sponge Permalink

An Entity of Type : owl:Thing, within Data Space : 134.155.108.49:8890 associated with source dataset(s)

AttributesValues
rdfs:label
  • Do księdza Józefa Koblańskiego
rdfs:comment
  • I gdzież to pierwsze Polaka uczucie, Które go wspólnym zajęło płomieniem? Strząsł obce więzy w jednym ognia rzucie I śmiałem powstał ramieniem. Czegóż jedności odwaga i czego Boleść przebrana otrząsnąć nie zdoła? Lecz wieczna Hydra narodu wolnego: Gdzież moje sługi? zawoła. Obce wnet stadło, Interes z Intrygą (Bóg dalby, nigdy Polakom nie znane) Nić swoje z pasmem całości rozstrzyga Płaszczykiem cnoty odziane. Alić ta jedność tak długo żądana Gdy dla Ojczyzny jak stos wonny gore, Trąci ją Fortel i w swego bałwana Dalej zamieni w Potworę. Image:PD-icon.svg Public domain
dcterms:subject
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
  • Wiersz
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
Autor
  • Franciszek Dionizy Kniaźnin
abstract
  • I gdzież to pierwsze Polaka uczucie, Które go wspólnym zajęło płomieniem? Strząsł obce więzy w jednym ognia rzucie I śmiałem powstał ramieniem. Czegóż jedności odwaga i czego Boleść przebrana otrząsnąć nie zdoła? Lecz wieczna Hydra narodu wolnego: Gdzież moje sługi? zawoła. Obce wnet stadło, Interes z Intrygą (Bóg dalby, nigdy Polakom nie znane) Nić swoje z pasmem całości rozstrzyga Płaszczykiem cnoty odziane. Alić ta jedność tak długo żądana Gdy dla Ojczyzny jak stos wonny gore, Trąci ją Fortel i w swego bałwana Dalej zamieni w Potworę. Wiją się z tyłu węże w jej warkoczu, Twarze nad czołem skład ruszają dziki, Cóż się wam dzieje, o główki bez oczu? Czego chcą wasze języki? Potwarz wam luba, ale nam szkodliwa, Rzuciła w grono niesmak i niechęci. Z niej korzystając Gorliwość fałszywa Waśni was, targa i kręci. Miłość tu własna i Upór jej sługa Szanując posąg Uprzedzenia stary, Jeden zuchwale, a obłudnie druga Palą swym chuciom ofiary. Czegóż im chce się? czego tak żarliwe I pianę toczą i słodkie z ust miody? Wolność i równość! a obydwom krzywe Depcą powszechne swobody. Owoż i Zawiść, niewolnica Pychy, Drżąca na połów w zamęcie od wschodu, Na zacne prace wyziewa jad cichy, Na dobroczyńcę narodu. Więc drobny umysł nie ufa i Cnocie, Prawdę lży nawet Poczciwość gorąca, A zdrada coraz kadząc ich ciemnocie Poddaje zapał i trąca... A toż co? Stwora z smoczymi ogony, Rucho jej w kraju, a za krajem głowa, Krnąbrna zaciętość z każdej dmucha strony I wszystko zburzyć gotowa. Kapłanie! Bogu wznoś kadzidło miłe, W czystości serca, w umyśle pokory, Aby dał Cnocie światło, czas i siłę Na pokonanie Potwory. Image:PD-icon.svg Public domain
Alternative Linked Data Views: ODE     Raw Data in: CXML | CSV | RDF ( N-Triples N3/Turtle JSON XML ) | OData ( Atom JSON ) | Microdata ( JSON HTML) | JSON-LD    About   
This material is Open Knowledge   W3C Semantic Web Technology [RDF Data] Valid XHTML + RDFa
OpenLink Virtuoso version 07.20.3217, on Linux (x86_64-pc-linux-gnu), Standard Edition
Data on this page belongs to its respective rights holders.
Virtuoso Faceted Browser Copyright © 2009-2012 OpenLink Software