Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| - Powstanie warszawskie - 23 września
|
rdfs:comment
| - 23 września 1944 roku ostatecznie zostaje zdławiony opór na Czerniakowie, wobec czego niemieckie zainteresowanie przestawia się na kolejną dzielnicę. Tym razem jest to Mokotów. Na Czerniakowie ostatni broniący się na przyczółku powstańcy próbują przebić się do Śródmieścia, co udaje się jedynie pięcioosobowej grupce kpt. Ryszarda Białousa "Jerzego", której udaje się do dotrzeć do obsadzonego przez powstańców gmachu YMCA na górze skarpy wiślanej. Reszta oddziału, w której znalazł się m.in. mjr Stanisław Łatyszonek, dostaje się do niewoli. Niemcy rozpoczynają pacyfikację dzielnicy, SS-mani rozstrzeliwują kilkadziesiąt osób, wśród ofiar jest powieszony przez Niemców kapelan zgrupowania "Kryska", pallotyn, ks. Józef Stanek "Rudy".
|
dcterms:subject
| |
dbkwik:warszawa/pr...iPageUsesTemplate
| |
abstract
| - 23 września 1944 roku ostatecznie zostaje zdławiony opór na Czerniakowie, wobec czego niemieckie zainteresowanie przestawia się na kolejną dzielnicę. Tym razem jest to Mokotów. Na Czerniakowie ostatni broniący się na przyczółku powstańcy próbują przebić się do Śródmieścia, co udaje się jedynie pięcioosobowej grupce kpt. Ryszarda Białousa "Jerzego", której udaje się do dotrzeć do obsadzonego przez powstańców gmachu YMCA na górze skarpy wiślanej. Reszta oddziału, w której znalazł się m.in. mjr Stanisław Łatyszonek, dostaje się do niewoli. Niemcy rozpoczynają pacyfikację dzielnicy, SS-mani rozstrzeliwują kilkadziesiąt osób, wśród ofiar jest powieszony przez Niemców kapelan zgrupowania "Kryska", pallotyn, ks. Józef Stanek "Rudy". Sytuacja niewiele zmienia się w Śródmieściu, do powstańców docierają kolejne radzieckie zrzuty, które docierają także na Mokotów. Żołnierze dowodzeni przez kpt. Wacława Stykowskiego "Hala" bezustannie bronią się w domu przy Grzybowskiej 30. Wobec upadku Czerniakowa kolejnym celem do zdławienia staje się Mokotów. Wzmaga się tu niemiecki ostrzał dzielnicy oraz bombardowania, szczególnie dokuczliwe w rejonie alei Niepodległości. Intensywniej ostrzeliwany jest także Żoliborz, ranny zostaje ppłk Mieczysław Niedzielski "Żywiciel", ale nie rezygnuje z dowodzenia dzielnicą.
|