[[Grafika:Rilmani.gif|250px|thumb|Rilmani z Iglicą Zewnętrza w tle]] Każdy z narożników Wielkiej Drogi ma swoich własnych krwawników. Baator jest domem baatezu, Otchłań pieczarą tanar'ri. Mechanus jest poruszany przez modrony i tak dalej. Wie to każdy trep. Lecz najrzadszą i najcichszą z planarnych ras są rilmani, zwierzchnicy Zewnętrza. Są istotami prawdziwej neutralności, chroniąc jej spraw w całym Wieloświecie. Najważniejszą dla nich wartością i motywacją jest równowaga.
[[Grafika:Rilmani.gif|250px|thumb|Rilmani z Iglicą Zewnętrza w tle]] Każdy z narożników Wielkiej Drogi ma swoich własnych krwawników. Baator jest domem baatezu, Otchłań pieczarą tanar'ri. Mechanus jest poruszany przez modrony i tak dalej. Wie to każdy trep. Lecz najrzadszą i najcichszą z planarnych ras są rilmani, zwierzchnicy Zewnętrza. Są istotami prawdziwej neutralności, chroniąc jej spraw w całym Wieloświecie. Najważniejszą dla nich wartością i motywacją jest równowaga. Zamieszkują okolice wokół Iglicy, jak najbliżej niej, na ziemiach gdzie nie działa żadna magia, a równowaga może zostać zapewniona. Osiadają się na miejscach, gdzie nie sięga Plan Astralny co tłumaczy, dlaczego nikt nie potrafi przyzwać magicznie rilmanich.