Bartold (właściwie: Bartold Frytka) – martwa i nieumarła frytka na starym wózku inwalidzkim. Za życia utopił się w kotle bimbru, co mocno odbiło się na jego psychice. Koczuje w swej nierzadko pozbawionej podłogi Zaginionej Toalecie na 3. Piętrze Hotelu „Rudera”, przypominając swym gościom o wciąż działającej grawitacji, w efekcie czego rzeczeni goście transportują się do niezidentyfikowanego pomieszczenia niżej.
Bartold (właściwie: Bartold Frytka) – martwa i nieumarła frytka na starym wózku inwalidzkim. Za życia utopił się w kotle bimbru, co mocno odbiło się na jego psychice. Koczuje w swej nierzadko pozbawionej podłogi Zaginionej Toalecie na 3. Piętrze Hotelu „Rudera”, przypominając swym gościom o wciąż działającej grawitacji, w efekcie czego rzeczeni goście transportują się do niezidentyfikowanego pomieszczenia niżej.