About: dbkwik:resource/rjR_suoE7lKYFDVH24wJJQ==   Sponge Permalink

An Entity of Type : owl:Thing, within Data Space : 134.155.108.49:8890 associated with source dataset(s)

AttributesValues
rdfs:label
  • 17.X.1943
rdfs:comment
  • Kontur płyt pamięć chłonie bezwolnie, uparcie… Ot, tak by dobrze było stać tutaj na warcie w wygodnej rogatywce, zsuniętej na oczy. Lęk, lęk zdradziecki, upiorny, nikczemny, wewnętrzną a żelazną przytłoczany wolą, nagle wypełza zewsząd — nieujęty, ciemny… Jakże drżą nogi, jak ciężą i bolą! Już czas… Tak dobrze by zobaczyć tej chwili ostatniej jakiś znak siły własnej i pamięci bratniej, choć by maleńki skrawek purpurowo-biały… Już czas… Stłum, o miasto, codzienną swą wrzawę, stań zamarłe w tę chwilę jedyną — wszak za Ciebie, za Ciebie to giną! oni giną za Ciebie, Warszawo!… Już czas… Nie myśleć…
dcterms:subject
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
  • Wiersz ze zbioru Mogiłom i cieniom
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
Autor
  • Teresa Bogusławska
abstract
  • Kontur płyt pamięć chłonie bezwolnie, uparcie… Ot, tak by dobrze było stać tutaj na warcie w wygodnej rogatywce, zsuniętej na oczy. Lęk, lęk zdradziecki, upiorny, nikczemny, wewnętrzną a żelazną przytłoczany wolą, nagle wypełza zewsząd — nieujęty, ciemny… Jakże drżą nogi, jak ciężą i bolą! Już czas… Tak dobrze by zobaczyć tej chwili ostatniej jakiś znak siły własnej i pamięci bratniej, choć by maleńki skrawek purpurowo-biały… Już czas… Stłum, o miasto, codzienną swą wrzawę, stań zamarłe w tę chwilę jedyną — wszak za Ciebie, za Ciebie to giną! oni giną za Ciebie, Warszawo!… Czy już?... . . . . . . . . . . . . . . . Miota się oficerek, komendant eskorty, zapieniony wściekłością, w chodnik wali nogą: — Ulica obstawiona? Nie puszczać nikogo! Stać tu równo! Warować! Warszawskie wy czorty! — . . . . . . . . . . . . . . . Już czas… Nie myśleć… Gdyby można tak skłuć bagnetami, bić w gotowe do strzału czarne karabiny i nie czuć w sobie grozy, lęku przed kulami, ani bezsiły strasznej, jako tej godziny!... Już czas… Daj, Matko Boża, polskiemu ludowi przeświętą moc wytrwania na płonące dni; daj, niechaj się duch jego wzmocni i odnowi i niechaj serce jego czystym ogniem lśni!… Już czas… Śmierć tuż… przebiega tuż… . . . . . . . . . . . . . . . Salwa. . . . . . . . . . . . . . . . Warszawo święta! Warszawo!... … To już… Image:PD-icon.svg Public domain
Alternative Linked Data Views: ODE     Raw Data in: CXML | CSV | RDF ( N-Triples N3/Turtle JSON XML ) | OData ( Atom JSON ) | Microdata ( JSON HTML) | JSON-LD    About   
This material is Open Knowledge   W3C Semantic Web Technology [RDF Data] Valid XHTML + RDFa
OpenLink Virtuoso version 07.20.3217, on Linux (x86_64-pc-linux-gnu), Standard Edition
Data on this page belongs to its respective rights holders.
Virtuoso Faceted Browser Copyright © 2009-2012 OpenLink Software