abstract
| - 17 sierpnia 1944 – trwające już prawie trzy tygodnie powstanie warszawskie zmaga się z coraz większymi trudnościami. Okręgowy Delegat Rządu rozplakatowuje zarządzenie w sprawie powoływania komitetów samopomocy, które miałyby zająć się wykonywaniem funkcji przeciwlotniczych, przeciwpożarowych, ochronnych i aprowizacyjnych, szczególnie względem małych dzieci. Dla ich potrzeb udaje się zarekwirować krowę, a jej mleko codziennie rozdawano najbardziej potrzebującym. Niezmienne trwają niemieckie ataki na Stare Miasto. Tego dnia wzmaga się ostrzał artyleryjski i lotniczy dzielnicy, płoną katedra św. Jana, Kościół Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny na Przyrynku, kamienice na Rynku Starego Miasta. Silny ostrzał dotyka także ulic Sanguszki, Miodowej, Kapucyńskiej i Hipotecznej. Udaje się powstrzymać niemieckie natarcia wzdłuż ul. Leszno, mimo iż Niemcy uciekają się do użycia kobiet jako żywych tarcz. Obroniono także zajezdnię tramwajową "Muranów" na Sierakowskiej. Powstańcy z batalionu "Czata 49" niszczą tu m.in. niemiecki samochód pancerny. W nocy żołnierze Czwartaków Armii Ludowej, dowodzeni przez mjra Bolesława Kowalskiego "Ryszarda Piaseckiego", wysadzają niemiecką placówkę na ulicy Rybaki 6. W Śródmieściu Niemcy także nacierają na powstańcze pozycje, szczególnie wzdłuż ulic Żelaznej, Waliców, Ciepłej i Granicznej – udaje im się opanować magazyny żywności na Grzybowskiej i Koszary Żandarmerii na Ciepłej 13, zdołano jednak obronić zabudowania fabryki Bormanna i Szwedego na Srebrnej. Wciąż skutecznie bronią się powstańcy w Domu Kolejowym i na Dworcu Pocztowym przy Żelaznej, które ostrzeliwane są od strony placu Starynkiewicza. W bombardowaniach silnie ucierpiał kościół Wszystkich Świętych, w jego murach zginęło 30 osób. Wieczorem atak następuje od strony Królewskiej, udaje się go jednak odeprzeć dzięki wsparciu dodatkowych oddziałów. Walki toczą się także na Polnej i Wspólnej. Na Żoliborzu powstańcy bronią się przed natarciem od strony placu Grunwaldzkiego na plac Henkla. Szczególnie silne straty ponieśli tu żołnierze ze zgrupowania "Żyrafa". Do dzielnicy dotarli też niektórzy powstańcy z Puszczy Kampinoskiej. Tymczasem na Mokotowie jednostki ppłka Stanisława Kamińskiego "Daniela" obsadzają Sadybę, Czerniaków i Sielce. Jest to przygotowanie terenu pod planowane na najbliższe dni wyjście z Lasów Chojnowskich oddziałów ppłk. Mieczysława Sokołowskiego "Grzymały".
|