dbkwik:resource/qOXd0-3Ck0IsyNmghvH55g==
| - Pewnego dnia Kark przyszedł do Dartha Waildera.
- Jedz na moją stacje i weź wojsko - powiedział Kark
- Nie znasz potęgi Mocy, oto moi uczniowie Darth Potastet, Darth Maus i Darth Lighting, zobaczymy, jak sobie poradzisz z trzema sithami - powiedział Jeździec.
Rozpoczęła się walka. Najpierw Kark odepchnął Mausa i Lightinga, póżniej Potastet odepchnął siłą woli Karka. Ten ani drgął.
- Coś jest nie tak - powiedział Potastet.
Wyciągnął miecz świetlny i spróbował przeszyć Karka. Nie przeszyło.
- Jestem za potężny - powiedział Kark.
- Oddajemy się tobie - powiedział Maul.
***
Tymczasem Chlejąca Aneta, TerrorDaktyl (gostek) i Cytrusek Chytrusek spotkali Adoyea, który jest potężnym mistrzem Jedi. Planowali atak. Już zatakowali.
- Atak - powiedział Adoy.
- Nie - zaśmiał się Kark.
Zgasło światło. Potastet chwycił Anetę, Maus Cytruska, a Lighting Adoea.
- Nie - krzyknął Terror.
- Nie bój się - pierwszy raz powiedziała Aneta.
- Będziemy zawsze przy tobie - powiedział Cytrus.
Nagle Maus zabił na zawsze Cytrusa.
- Nie - szczeknęła Aneta.
I tak Potastet zabił Anete.
- Gniew prowa... - ostatnie słowa Adoea zabitego przez Lightinga.
Terror się zasmucił. Był pełen nienawiści. Gonił wszystkich oprócz Karka, który uciekł z Waiderem, który był za nim, bo Kark jest wysoki. Najpierw Terror zabił Mausa i Lightinga. Stanął do walki z Potastetem. Wygrywał, ale Potastet uciekł.
- Nie zabijaj - powiedział duch Adoea.
- Bedzie mi was brakować.
Ciąg dalszy nastąpi
|