rdfs:comment
| - thumb|200px|Jest złoto, ale to niestety nie wystarczy, żeby dostać się do kadry narodowej. Wróć jak będziesz skakał lepiej thumb|200px|To tylko wygrana z rekordem skoczni, dziesiąty raz w tym sezonie. Muszę chyba bardziej się starać… Michael Hayböck – austriacki skoczek, zwany również królem Finlandii. Jego nazwisko ma dwie formy (Hayböck, Hayboeck) a ich poprawność zależy tylko i wyłącznie od klawiatury fana. Imię młodego zawodnika pozostaje tajemnicą, gdyż nikt nie jest pewien, jak poprawnie je wymówić. Ma z tym problem nawet jego najlepszy przyjaciel - Stefan Kraft. Mimo że w sezonie 2015/2016 Michi zdobył trzy razy pod rząd złote medale w PŚ, Wikipedia nadal o tym milczy, co oznacza, że sukcesy Michiego są trzymane w sekrecie dla tej części świata, która przychodzi przed telewizor tylk
|
abstract
| - thumb|200px|Jest złoto, ale to niestety nie wystarczy, żeby dostać się do kadry narodowej. Wróć jak będziesz skakał lepiej thumb|200px|To tylko wygrana z rekordem skoczni, dziesiąty raz w tym sezonie. Muszę chyba bardziej się starać… Michael Hayböck – austriacki skoczek, zwany również królem Finlandii. Jego nazwisko ma dwie formy (Hayböck, Hayboeck) a ich poprawność zależy tylko i wyłącznie od klawiatury fana. Imię młodego zawodnika pozostaje tajemnicą, gdyż nikt nie jest pewien, jak poprawnie je wymówić. Ma z tym problem nawet jego najlepszy przyjaciel - Stefan Kraft. Mimo że w sezonie 2015/2016 Michi zdobył trzy razy pod rząd złote medale w PŚ, Wikipedia nadal o tym milczy, co oznacza, że sukcesy Michiego są trzymane w sekrecie dla tej części świata, która przychodzi przed telewizor tylko ,,Gdy skacze Małysz". W sezonie 2013/2014 nastąpił przełom w karierze Michaela, który wcześniej uważany był za totalną porażkę swojej drużyny. Z powodu osłabienia austriackiej reprezentacji (dla innych krajów ich obecny poziom byłby sukcesem) spowodowanej wypadkami i wcześniejszym zakończeniem sezonu przez Morgiego, oraz słabą dyspozycją starszych już Loitzla, Kocha czy Koflera, Hayböck jest w miarę regularnie powoływany na PŚ, wraz z innymi młodymi zawodnikami takimi jak Diethart czy Kraft. Osiąga w PŚ całkiem przyzwoite wyniki, jest 6. w generalce (chociaż większość sezonu spędził w Kontynentalu). Pojechał z kadrą także na IO w Soczi, gdzie był najlepszy (!) ze swojej drużyny (Schlieri nie zachwyca w tym sezonie, Morgi wrócił po wypadku w Kulm tylko na IO, forma Dietharta wyparowała, a Kofi pojechał do Soczi chyba tylko na wycieczkę). W sezonie 2014/15 wygrał konkurs PŚ w Bischofshofen, gdzie to przeżył namiętne chwile ze swoim przyjacielem jak i partnerem życiowym, który tryumfował jako zwycięzca TCS.
|