Płynę spokojnie, a uczuć łabędzie Z wolna mijają mnie w dali bezdźwięcznie; Płynę jakoby w feudalnej legendzie, Światłem myślenia olśniony miesięcznie. Płynę w milczeniu, wtem z smętnych wód toni Bajecznie żalu wyłania się panna I lelijowę załamując dłoni Łka jak na wdowim gazonie fontanna. A ja po stawie białego wspomnienia, Po sennych wodach marzenia i lęku — Płynę, samotnie, w mgłach ciężkich westchnienia Na sowiookiej pamięci czółenku... Image:PD-icon.svg Public domain
Płynę spokojnie, a uczuć łabędzie Z wolna mijają mnie w dali bezdźwięcznie; Płynę jakoby w feudalnej legendzie, Światłem myślenia olśniony miesięcznie. Płynę w milczeniu, wtem z smętnych wód toni Bajecznie żalu wyłania się panna I lelijowę załamując dłoni Łka jak na wdowim gazonie fontanna. A ja po stawie białego wspomnienia, Po sennych wodach marzenia i lęku — Płynę, samotnie, w mgłach ciężkich westchnienia Na sowiookiej pamięci czółenku... Image:PD-icon.svg Public domain