Spoglądam, jak rdzą złotą ostatnie liście świecą, Jak z deszczem monotonnym opadną i ulecą. I matka mi powiada - "dzisiaj się cieplej otul", I skrzydła sobie łamię, jak latem w krzewach motyl. I myślę, że rok temu ta sama jesień była, Tylko że wtedy wieżę kościelną ozłociła. Image:PD-icon.svg Public domain
Spoglądam, jak rdzą złotą ostatnie liście świecą, Jak z deszczem monotonnym opadną i ulecą. I matka mi powiada - "dzisiaj się cieplej otul", I skrzydła sobie łamię, jak latem w krzewach motyl. I myślę, że rok temu ta sama jesień była, Tylko że wtedy wieżę kościelną ozłociła. Image:PD-icon.svg Public domain