rdfs:comment
| - Cześć, ludzie. Chcę Wam opowiedzieć pewną historię. Prawdopodobnie mi nie uwierzycie. Mam już dość przekonywania do tego ludzi. To było jakieś trzy tygodnie temu. Siedziałem na Google, szukając jakichś zabawnych stron. Znalazłem jakiś imageboard (Rodzaj forum internetowego, nastawionego na wymianę obrazków. Przykładem jest 4Chan – przyp. tłumacza). Wszyscy na tej stronie gadali w ekstremalnie zagadkowy sposób. Mówili rzeczy w stylu „Widziałem ich dzisiejszej nocy. Trzymając ręce jesteśmy wyżej, na wysokości 99924028 KRÓej fL ZSTĄPIŁ” Tej jednej frazy razy używali często. „Król zstąpił”… Na początku myślałem, że jest to spam, zważając na ilość linijek takiego tekstu, ale… użycie tego zwrotu było zbyt częste, a jednocześnie nieregularne, żeby był to spam. Poza tym te liczby nie wyglądały na
|
abstract
| - Cześć, ludzie. Chcę Wam opowiedzieć pewną historię. Prawdopodobnie mi nie uwierzycie. Mam już dość przekonywania do tego ludzi. To było jakieś trzy tygodnie temu. Siedziałem na Google, szukając jakichś zabawnych stron. Znalazłem jakiś imageboard (Rodzaj forum internetowego, nastawionego na wymianę obrazków. Przykładem jest 4Chan – przyp. tłumacza). Wszyscy na tej stronie gadali w ekstremalnie zagadkowy sposób. Mówili rzeczy w stylu „Widziałem ich dzisiejszej nocy. Trzymając ręce jesteśmy wyżej, na wysokości 99924028 KRÓej fL ZSTĄPIŁ” Tej jednej frazy razy używali często. „Król zstąpił”… Na początku myślałem, że jest to spam, zważając na ilość linijek takiego tekstu, ale… użycie tego zwrotu było zbyt częste, a jednocześnie nieregularne, żeby był to spam. Poza tym te liczby nie wyglądały na przypadkowe. Stwierdziłem: „pieprzę to”. Zobaczę, o co chodzi na tej stronie. Napisałem w dziale, który przypominał /b/ na 4Chanie – Nie było żadnego konkretnego tematu, którego dotyczyły zamieszczane tam obrazki i posty (/b/ to jedno z forów 4Chana, na którym można znaleźć dyskusję dosłownie na temat wszystkiego. Jednocześnie forum to jest uznawane za największe śmietnisko w internecie – przyp. tłumacza). Przywitałem się, powiedziałem, że jestem nowy, i że chciałbym zacząć temat dotyczący śmiesznych rzeczy. To był moment, w którym się zaczęło. Pamiętam, że pierwsza odpowiedź brzmiała: „Dobrze Cię widzieć. Dołączyłeś do POMOCY! POMOCY!”. Od tego czasu zaczęło się robić jeszcze dziwniej. Powiedziano mi, żebym unikał „łapówkarzy”. Stwierdziłem, że to był dowcip, zrozumiały tylko dla ludzi z forum. Później zaczęli gadać jak szaleńcy. Zaczęli pisać z pozoru wyglądające na losowe liczby oraz litery, czasami pochodzące z innych języków (Kilka wyglądało na rosyjskie, inne na pochodzące z języków bliskiego wschodu czy z języka Chińskiego). Nie miałem pojęcia, co się dzieje. Później ponownie zobaczyłem frazę „Król zstąpił”, którą poprzedzały liczby. Następnie wysiadł mi prąd. Zupełnie niespodziewanie. Przeraziło mnie to. Sprawdziłem bezpieczniki. Wyglądało na to, że po prostu się wyłączyły. Włączyłem je na nowo. Kiedy wróciłem do swojego komputera, dostrzegłem zdjęcie, przedstawiające małego, białego chłopca. Miał nie więcej, niż dziesięć lat. Usiadłem, przerażony, lecz zaciekawiony jednocześnie. Chłopiec się uśmiechał i wyglądało na to, że mówi, lecz ja niczego nie mogłem usłyszeć. Ustawiłem głośniki głośniej. Ledwo słyszałem, co mówi. Brzmiało jak wyciszony szept. Ustawiłem głośniki najgłośniej, tak tylko się dało. Ciągle jednak słyszałem cichy szept. Jego usta poruszały się powoli. Zbliżyłem głowę do głośników, próbując zrozumieć, o czym mówi. Wtedy krzyknął bardzo głośno. Brzmiało to, jak przerażający głos jakiegoś demona. Obrazek się zmienił. Chłopiec płakał. Silnie krwawił z oczu. Znowu został odcięty dopływ prądu. Ponownie, winę ponosiły bezpieczniki. Kiedy przywróciłem dopływ prądu, wszystko było na powrót normalne. Mój komputer włączył się normalnie, nie zdarzyło się nic strasznego. Wtedy zacząłem dostawać maile. Bardzo zagadkowe, wypełnione liczbami, które nie układały się w nic sensownego. Zupełnie jak na tamtym forum. Dostałem też maila napisanego po angielsku. Mówił: „PO PROSTU PRZEKAŻ TO DALEJ! PRZEKAŻ DALEJ, DO CHOLERY!”. Nie rozumiałem, o co chodziło. Wstałem, żeby pójść się napić. Wtedy sparaliżował mnie strach. Z mojego sufitu zwisał człowiek. Jego ciało kołysało się delikatnie. Na ścianie, napisany krwią widniał napis „KRÓL ZSTĄPIŁ”. Mrugnąłem, i nagle wszystko, w jednej chwili zniknęło. Ciągnęło się to tygodniami. Wróciłem na tą stronę. Byłem pewien, że zwariuję. Byłem gotów zgłosić się do domu wariatów. Wtedy przeczytałem post, napisany w spójnym angielskim. Brzmiał „Przekaż dalej Króla. Przekaż dalej Króla.” Temat stał się niedostępny, przez błąd 404, zanim zdążyłem nawet przeczytać go w całości. Zacząłem tworzyć nowy temat. Wtedy zorientowałem się, że słowa, które wpisuję, nie są tymi, o których myślę. Moje palce wpisywały słowa, jak gdyby posiadały swoją własną wolę. Na ekranie pojawiły się dwie frazy: „HGHSUTHS” oraz „4918484 KRÓL ZSTĄPIŁ”. Wtedy, w jakiś sposób zdałem sobie sprawę, że w ten sposób przekazuję tą „klątwę” dalej. Przestałem mieć halucynacje. Czułem się dobrze. Nauczyłem się, jak bronić się przed tym. A teraz… Przepraszam. HAKKSIITMS 44919174 KRÓL ZSTĄPIŁ Kategoria:Opowiadania Kategoria:Internet
|