Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| - Sed non satiata
- Sed non satiata
|
rdfs:comment
| - Ao vinho de Constança, e ao ópio embriagante, Eu prefiro o elixir da tua boca terna; E no teu ígnio olhar, refrescante cisterna, Mata a sede febril a minha dor crucidante. Nos olhos infernais, espelhos da tua alma, Monstro sem coração! a chama viva acalma; Repara que eu não sou um Estígio incansável... Nem me é dado, ai de mim! megera libertina, Para quebrar-te a força e a luxúria indomável, No teu leito sensual tornar-me Proserpina!
- Wolę eliksir warg twych nad haszyszu cuda, Bo u twych ust się goi miłości mej rana, I gdy ku tobie kroczy żądz mych karawana, Wzrok twój — cysterną, gdzie się upaja ma nuda. Przez te czarne źrenice, duszy twej otchłanie, Mniej ognia rzucaj we mnie, złośliwy szatanie! Jam nie Styks, bym cię kąpać mógł dziewięciokrotnie, I nie mogę, potworo niesyta sromotnie By ucieszyć twe żądze, co nigdy nie zginą, W piekle twojego łoża stać się Prozerpiną. Image:PD-icon.svg Public domain
|
dcterms:subject
| |
Tytuł
| |
dbkwik:resource/LnuiOV1ARnBg2yIsYieKHw==
| |
dbkwik:resource/RQXmPcyd2wFf2CmVCz207g==
| |
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| - Wiersz ze zbioru Kwiaty zła
|
dbkwik:pt.poesia/p...iPageUsesTemplate
| |
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
dbkwik:resource/_dawy2HhDpdgPNANiyGL2Q==
| - de Charles Baudelaire e tradução de Delfim Guimarães
|
Autor
| |
abstract
| - Ao vinho de Constança, e ao ópio embriagante, Eu prefiro o elixir da tua boca terna; E no teu ígnio olhar, refrescante cisterna, Mata a sede febril a minha dor crucidante. Nos olhos infernais, espelhos da tua alma, Monstro sem coração! a chama viva acalma; Repara que eu não sou um Estígio incansável... Nem me é dado, ai de mim! megera libertina, Para quebrar-te a força e a luxúria indomável, No teu leito sensual tornar-me Proserpina!
- Wolę eliksir warg twych nad haszyszu cuda, Bo u twych ust się goi miłości mej rana, I gdy ku tobie kroczy żądz mych karawana, Wzrok twój — cysterną, gdzie się upaja ma nuda. Przez te czarne źrenice, duszy twej otchłanie, Mniej ognia rzucaj we mnie, złośliwy szatanie! Jam nie Styks, bym cię kąpać mógł dziewięciokrotnie, I nie mogę, potworo niesyta sromotnie By ucieszyć twe żądze, co nigdy nie zginą, W piekle twojego łoża stać się Prozerpiną. Image:PD-icon.svg Public domain
|