rdfs:comment
| - A mój domek — żal się Boże, Taki smutny, mroczny tak — Wszystko dziwne o tej porze, I mej niańce czegoś brak. Mów gołąbko, czy szalona Burza, sercu każe drżyć? — Coś tak zmilkła u wrzeciona, Machinalnie kręcąc nić? Ej! wypijem matko stara, Na młodości naszej cześć — Ej! wypijem — gdzie jest czara, Byle biedne serce zwieść. Ty ukoisz je piosneczką, Jak bywało nie raz już — Powiedz, jak tam z tą dzieweczką, Co z koszykiem poszła róż? Zobacz też: Wieczór zimowy - wiersz w przekładzie Jana Prusinowskiego
|
abstract
| - A mój domek — żal się Boże, Taki smutny, mroczny tak — Wszystko dziwne o tej porze, I mej niańce czegoś brak. Mów gołąbko, czy szalona Burza, sercu każe drżyć? — Coś tak zmilkła u wrzeciona, Machinalnie kręcąc nić? Ej! wypijem matko stara, Na młodości naszej cześć — Ej! wypijem — gdzie jest czara, Byle biedne serce zwieść. Ty ukoisz je piosneczką, Jak bywało nie raz już — Powiedz, jak tam z tą dzieweczką, Co z koszykiem poszła róż? Wicher śnieżne płaty miecie, Mgłami kręcąc wzdłuż, i wszerz, To zakwili niby dziecię, To jak dziki ryknie zwierz — Ej! wypijem matko stara, Byle biednę serce zwieść — Ej; wypijem — gdzie jest czara: „Na minionej wiosny cześć!” Zobacz też: Wieczór zimowy - wiersz w przekładzie Jana Prusinowskiego
* Зимний вечер (oryginał w języku rosyjskim)
* Ձմեռվա իրիկունը (w języku hebrajskim)
* Téli este (w języku węgierskim) Image:PD-icon.svg Public domain
|