abstract
| - (odgrywa się muzyka tytułowa) Chris: Hey, jak widzicie od dziś koniec z nudnym wprowadzeniem! Dlaczego?! Ponieważ jeżeli nie wiecie, co było to znaczy, że nie oglądaliście nas dokładnie albo patrzyliście na wdzięk Justina! No, ale na razie to tyle! Od teraz będę mówił tylko jedno zdanie związane z poprzednim odcinkiem! Powitaliśmy ponownie Lindsay i Justina, przywitaliśmy nową osobę... Vanessę, która dała w kość niektórym osobom, Heather i Trent padli ofiarą spisku Vanessy i odeszli z programu! A teraz przejdźmy do dzisiejszego zadania! Lindsay: Którą mamy godzinę? Chris: 20 minut po szóstej. Lindsay: Aha! (przewraca się i zasypia dalej) Chris: Co się z wami wszystkimi dzieje?! Cody: Świętowaliśmy do rana odejście Heather! Katerine: A ja płakałam za Trentem! Vanessa: Nie wiem, o co im chodzi! Ja czuję się świetnie! Natalie: (w pokoju zwierzeń) Moim zdaniem, wolę już Heather! Chris: Dam wam jeszcze czasu na odespanie straconego czasu w nocy! Będzie mniej czasu na śniadanie! Courtney: Jakoś o tym nie myślę! Chris: Ale zanim pójdziecie dalej spać! Kilka wiadomości! Pierwsza: Od dziś, jak wiecie, wracają drużyny! Druga: Do naszego programu wraca Izzy znana od teraz jako... Lady E-Scope! Cody: Izzy... Lady E-Scope ma nowe alter ego? Chris: (szepcze do Cody'ego) Niestety! ?: Zapomniałeś o mnie Chris? Leshawna: Kto to jest?! Chris: Aaa, tak! Poznajcie Millie! Nową zawodniczkę należącą od teraz do Wrzeszczących Susłów! Millie: Miło mi was poznać! (do Vanessy) Ja cię skądś chyba znam! Vanessa: Nie sądzę! Millie: (w pokoju zwierzeń) Ona chyba występowała w tej świetnej serii Wyzwania Totalnej Porażki! Chris: Jak już mówiłem! Widzimy się w szkonej stołówce o godzinie... Nie wierzę, że to mówię, 12.00! Nie przyjmuję wymówek! Beth: (do Vanessy) Możemy chwilę porozmawiać?! Vanessa: Nie mamy o czym! Beth: Tak sądzisz?! Vanessa: O co ci w ogóle chodzi?! Beth: O sfałszowanie głosów! Dobrze wiesz o czym mówię! Vanessa: Piśnij choćby słówko to... Wylecisz z tego programu! Beth: Nawet jeśli coś powiem, nie uda ci się wtedy tak łatwo sfałszować głosów! Vanessa: Nie kłóć się ze mną, ty okularnico, bo gorzko pożałujesz! Beth: Chcesz, to zaraz powiem Lindsay! A ona powie dalej! Vanessa: Grr... Beth: Jeden fałszywy krok i jesteś martwa! Vanessa: (w pokoju zwierzeń) Ona mnie trzyma jak w szwajcarkim zegarku! Nie mogę nic zrobić! Chyba muszę zacząć grać fair! Beth: (w pokoju zwierzeń) Teraz ja tu pociągam sznurki! Nie jestem zwykłą szarą dziewczynką! Stać mnie jeszcze na tyle, ile byście nawet nie pomyśleli! Alexander: (w pokoju zwierzeń) Dlaczego wszyscy o mnie zapomnieli?! Czyżbym miał wprowadzić tu mały galimatias?! Matt: (w pokoju zwierzeń) Ten cały powrót do drużyn mnie denerwuję! Spójrzcie tylko, jak jesteśmy "zgrani"! Już lepiej być samemu! Chris: (w pokoju zwierzeń) Rozumiem ich bardzo dobrze! Ale to nie ja tu rządzę! Ktoś kto się ujawni... może kiedyś! Chef: (w pokoju zwierzeń) Oni narzekają, a ja to co?! Co odcinek ktoś dochodzi albo wraca! Muszę wykarmić tą gromadę niedożywionych dzieci! A oni jeszcze marudzą! Tylko Julie mnie docenia! Chlip... Julie: (w pokoju zwierzeń) Może to dziwnie zabrzmieć, ale Chef ostatnio jest jakiś taki miły, ale tylko dla mnie! W pewnym sensie... to go lubię! Ale nic więcej! (Kilka minut przed 12.00) Leshawna: Tego mi było trzeba! Kilku godzin na zregenerowanie się! Pauline: O tak! Może będzie obiad! Chris: Tak! Najpierw zjemy obiad! Chef się dzisiaj się�postarał! Chef: To dla ciebie Julie! Wiem, że to lubisz! Julie: A niby skąd?! Matt: (w pokoju zwierzeń) No co?! To może być najbardziej zaskakująca para w tym show! Chef: Tajemnica! Julie: (w pokoju zwierzeń) Uwielbiam ludzi tajemniczych! Prócz Chrisa! Chris: Gotowi na dzisiejsze zadanie?! Cody: Jestem ciekaw co tym razem wymyśliłeś! Chris: Dziś ogarnie was szaleństwo! Będzieice mówić, że macie liczby przed oczami! Margaret: Przejdź do sedna sprawy! Chris: Nazywa się matematykotlon! Będziecie pisać tyle testów, aż wam ręcę nie "odpadną"! Vanessa: Czy ja ci wyglądam na idiotę?! Chris: Tak! Wszyscy: Hahahah... Chris: No dobra! Nie, nie wyglądasz! Zwycięska drużyna pojedzie do salonu odnowy biologicznej! Vanessa: W sumie... To mogę byc dla ciebie kim chcesz! Chris: I pamiętajcie! Nie chodzi tylko o to, żeby napisać coś, ale żeby było dobrze! Musi być przynajmniej 50% porawnie zrobionego testu! Po ukończeniu testu, przyjdziecie po następny, aż do wytrwałości waszych rąk! Aha, Alexander! Odchodzisz już stąd! Jeszcze będziesz komuś podpowiadał! Alexander: Żegnaj, Katerine! Katerine: O co ci chodzi?! Alexander: O nic! Mówię ci cześć! Katerine: Aha! No to cześć! Chris: Jesteście gotowi?! No to skupcie się i zacznijcie pisać! (Kiedy wszyscy ukończyli pierwszy test) Chris: Teraz sprawdźmy! Chefie? Chef: Wszystkie sprawdzone! Chris: Teraz się dowiemy, kto nie przejdzie do następnego etapu! Matt: O matko! Ale się boję! Chris: ... Leshawna: Możesz mnie nie stresować?! Chris: Ok! A więc... Natalie nie przechodzi! Reszta dalej pisać! (do Natalie) Jak mogłaś?! Natalie: Przecież wiesz, że jestem kiepska z matmy! (5 testów później) Chris: Pauline, Julie, Lady E-Scope, Justin, Lindsay i Matt! Odpadacie! Coś zaczyna was się mniej robić! Leshawna: (w pokoju zwierzeń) Każdy następny test zaczynał być trudniejszy od poprzedniego! (115 testów później) Millie: Padam na twarz! Chris: Niech ją ktoś wyniesie! DJ: Chris? Chris: Słucham cię, DJ. DJ: Muszę do łazienki! Chris: No dobra! Krótka przerwa na sikanie! A tymczasem z naszych uczniów zostali... Cody, Courtney, Beth, Harold, DJ, Margaret, Katerine, Vanessa, Duncan i Leshawna. Wrzeszczące Susły mają przewagę liczebną! 7 na 3! To nie fair, ale takie jest życie! DJ: Jestem już Chris! (przewraca się) Lindsay: DJ?! Nic ci nie jest? Pauline: Chyba zasnął! Chris: No to już mamy 6 na 3! Koniec przerwy! (100 testów od przerwy) Chris: Skończcie to już! Spać mi się chcę! Katerine: Wiesz, że z matematyki jestem bardzo dobra! Chris: Wiem! Beth: Zjadłabym coś! Wszyscy: My też! Chris: Chefie?! Zadzwoń i zamów pizzę! Chef: Ok! I tak nie mam juz siły sprawdzać testów! To pewnie nic bym nie ugotował! (Po kolejnej przerwie) Leshawna: Teraz chcę mi się spać! Poddaję się! Courtney: Ja też! Chodź, Duncan! Duncan?! (trąca go) Zasnął beze mnie! Harold: Choć to potrafię to nie mam już siły! Margaret: Mądrze gadasz! (spada z krzeszła) Vanessa: Świetnie! Zostałam sama! (25 testów później) Chris: (półżywy) Kiedy... przeszliśmy na... poziom... zaawansowany... Chef: Chris?! Zasnąłeś beze mnie?! To teraz... ja... (Kamerzysta się przewraca) Vanessa: (w pokoju zwierzeń) Mogłam ukradkiem psiknąć gaz usypiający na Beth! (Vanessa psika na Beth i Katerine gaz usypiający) Cody: Poddaj się! Z matmy jestem najlepszy w szkole! (Vanessa konęła kamerę w bok i psiknęła Cody'emu w twarz) Vanessa: Nie sądzę! Chris! CHRIS!!!! Chris: Gdzie się pali! Vanessa: Wygrałam! Chris: Spójrzmy na nagranie z kamery! (ogląda) Co ta za jakieś dymy?! Vanessa: Eee... Beth się spierdziała! Beth: Nie... a może... (i znów zasypia) Chris: A więc wygrywaja Wrzeszczącę Susły! Znowu! (przewraca się) Vanessa: (do Okonii) Słyszycie, tępaki! Macie zagłosować! Natalie: Cody nawalił! Podobno jest "najlepszy"! Cody: Natalie! Przecież ona pierwsza odpadła! Beth: Natalie była najgorsza! Julie: Zagłosuję na Cody'ego, bo zranił Katerine, a to moja ukochana przyjaciółka! Katerine: Mogę się zemścić na Codym! Ale tego nie zrobię! Zagłosuję na Natalie! Lindsay: Sama nie wiem na kogo zagłosować! Chyba na Natalie! Chris: Rozumiecie, że po tej ceremonii będzie was tylko 5-tka, a w Susłach 12-tka?! Co tu się dzieję?! Katerine: Mamy złą passę! Chris: No cóż! Widzę, że jesteście zmęczeni, więc dziś powiem tylko kto otrzymuje 5-tki! Wszyscy: Ok! Chris: Katerine, Julie, Beth, Lindsay... Ostatnia 5-tkę dostanie... Natalie! Cody, miałem dziś dla przegranego powiedzieć jakąś ładną mowę, ale nie mam już siły! Au revoir! Lindsay: Znasz francuski?! Chris: Chyba! Beth: Cody, oh tak mi szkoda! Cody: Mi też! Beth: No, to idź już, bo mi się chcę spać! Cody: Pa! Chris: Dziś śpimy! Jutro śpimy! Widzimy się, jak odeśpimy!
|