rdfs:comment
| - Obecność – amerykański horror w reżyserii Jamesa Wana.
- Czujesz czasami, jak po Twoim ciele przechodzi dreszcz i jednocześnie fala ciepła? Gdy czytasz w samotności książkę, popijając herbatę w zimowe wieczory otulony kocem, to uczucie przychodzi tak nagle i niespodziewanie, najpierw jako lekka myśl w głębi umysłu, potem przechodzi do coraz wyższych stanów Twojej świadomości i w pewnej chwili nie wiesz co czytasz, ani jakiego smaku herbatę pijesz.
|
abstract
| - Obecność – amerykański horror w reżyserii Jamesa Wana.
- Czujesz czasami, jak po Twoim ciele przechodzi dreszcz i jednocześnie fala ciepła? Gdy czytasz w samotności książkę, popijając herbatę w zimowe wieczory otulony kocem, to uczucie przychodzi tak nagle i niespodziewanie, najpierw jako lekka myśl w głębi umysłu, potem przechodzi do coraz wyższych stanów Twojej świadomości i w pewnej chwili nie wiesz co czytasz, ani jakiego smaku herbatę pijesz. Ta myśl, że ktoś Cię obserwuje, ba, nie tylko obserwuje. Otacza z każdej strony przywołując najgorszy koszmar Twojego życia, największy strach. Nagle, w ułamku sekundy niespokojnie się rozglądasz, mówisz do siebie pewnym głosem "przecież tu jest pusto". Dreszcz znowu przebiega Ci po plecach bo nie możesz wyrzucić z głowy myśli, ze On tu jest, obserwuje Cie, Twoje włosy stają dęba dokładnie tak jakbyś rzeczywiście czuł czyjąś obecność, delikatny lekki podmuch przy szyi, muśnięcie włosów, tłumaczysz to zwykłą fizyką ale powtarzasz kolejny raz, tym razem na głos, "nikogo tu nie ma do cholery". Twoje serce zaczyna bić szybciej i to właśnie w tym momencie drętwiejesz ze strachu, nie masz siły ruszyć palcem a co dopiero wyjść z pokoju, i czujesz, ze jest coraz bliżej i bliżej , masz wrażenie, że serce zaraz wyskoczy Ci z piersi i właśnie wtedy "On" znika, odchodzi a Ty wstydzisz się przed samym sobą. Ale strach pozostaje ten sam. Pamiętaj, nigdy nie jesteś sam. A "On" zawsze będzie Ci towarzyszyć, żywiąc się Twoim bólem i przerażeniem. Do końca Twoich dni, w każdym kącie pomieszczenia, czy pełnego ludzi czy pustego. Ile razy poczułeś jego obecność? Pamiętaj, zawsze będzie przy Tobie. Bacznie Cie obserwując. Kategoria:Opowiadania Kategoria:Legendy miejskie
|