Patrzę z góry na koniec świata Żałosne zawodzenie przeradza się w krzyk Matki tulą do piersi nie swoje dzieci Przestają się przejmować, że czarna kobieta Karmi białe niemowlę. W tej ostatniej chwili widzę Manifest miłości Płynący jak miód po szorstkiej ulicy I nikomu nie przeszkadza Że kobieta może kochać kobietę. Tylko dzieci - słomki Pozują turystom do zdjęć I wypinają jeszcze bardziej Swoje puste - wydęte brzuchy. My - spuścizna Boga Co nas przepuszcza w drzwiach łamiąc obojczyki. Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
Koniec świata - wielkie bum lub plusk, ewentualnie mrugnięcie okiem dzięki czarnym dziurom. Koniec świata ostatnio pojawił się w 2012 roku, w tej chwili najbliższe wydają się 2036 i 2060.
Patrzę z góry na koniec świata Żałosne zawodzenie przeradza się w krzyk Matki tulą do piersi nie swoje dzieci Przestają się przejmować, że czarna kobieta Karmi białe niemowlę. W tej ostatniej chwili widzę Manifest miłości Płynący jak miód po szorstkiej ulicy I nikomu nie przeszkadza Że kobieta może kochać kobietę. Tylko dzieci - słomki Pozują turystom do zdjęć I wypinają jeszcze bardziej Swoje puste - wydęte brzuchy. My - spuścizna Boga Co nas przepuszcza w drzwiach łamiąc obojczyki. Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
Koniec świata - wielkie bum lub plusk, ewentualnie mrugnięcie okiem dzięki czarnym dziurom. Koniec świata ostatnio pojawił się w 2012 roku, w tej chwili najbliższe wydają się 2036 i 2060.