Niedziela, 20 maja 2012 Cześć ludzie, tutaj jmbsonic66, już nie ten sam co kiedyś. Wszystko przez jedną, z moich ulubionych gier wszech-czasów, San Andreas na PS2. Pewnego dnia przekopywałem się przez moją szafę i wśród bibelotów znalazłem leżące głęboko PS2. Kable i wszystko pozostałe było już podłączone. Wziąłem ją na półkę i podłączyłem do systemu. Działała w porządku. Myślałem że straciłem konsolkę więc wysprzedałem wszystkie moje gry na nią, włącznie San Andreas. Wiedząc że wszystko z nią gra, wszedłem na allegro w poszukiwaniu nowej kopii gry. Znalazłem jedną ofertę za jedyne 5 dolarów z darmową wysyłką. Myśląc że to jest zbyt piękne aby było prawdziwe, i tak się skusiłem i ją kupiłem. Jakieś trzy dni później w skrzynce znalazłem grę w dziwnie wyglądającym opakowaniu. Otworzyłem je i
| Graph IRI | Count |
|---|