This HTML5 document contains 13 embedded RDF statements represented using HTML+Microdata notation.

The embedded RDF content will be recognized by any processor of HTML5 Microdata.

PrefixNamespace IRI
n14http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/F-CXvukY80PVZIybZomjPw==
n4http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
dctermshttp://purl.org/dc/terms/
n7http://dbkwik.webdatacommons.org/ontology/
n13http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/CHRFj_PGtCIFc37KuZpZdA==
n10http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/IC54QkrCeW6aH16WUVzE8A==
rdfshttp://www.w3.org/2000/01/rdf-schema#
n2http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/4EFBZRJAA7yRjJRO2OMCbg==
n16http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/oyn2bWAcVsua3L2UD5eMew==
n15http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/3mx9nypL-9q7nBjHviuu9w==
n5http://dbkwik.webdatacommons.org/wiersze/property/
n6http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/ak9_fT_o0Y1AqXtxvVQ3pg==
rdfhttp://www.w3.org/1999/02/22-rdf-syntax-ns#
n9http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/zDYxF6ktg9xOq3QwQjHlpA==
n11http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/Dl2Mb1MgR4xhb8_Ca4S5xA==
xsdhhttp://www.w3.org/2001/XMLSchema#
n12http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/RIyV53pekdKBizEsvhKdZA==
Subject Item
n2:
rdfs:label
Jesień (Ostrowska)
rdfs:comment
Padają nasze słowa jak dojrzałe owoce. Serce się już nie szamoce i piersi ci już nie druzgoce. Odleciały. Czy nie wiesz, kiedy odleciały ptaki przelotne? Tak ciche jak dzisiaj południe słoneczną jesienią wilgotne. Ślizga się uśmiech sadu po zamyślonym czole... Tyle ci pragnęłam powiedzieć, a teraz milczeć wolę. Wolę śledzić w milczeniu tę nić babiego lata, Co z moich rąk zaplecionych wraz z twoim spojrzeniem ulata. Taka sama pogoda jesienna, Choć od tamtej przeszło całe życie. Taka sama głębia bezdenna W jasnym błękicie. Takie same serca skrwawione Drżą bez wiatru na osiczynie. I przędziwo ciszą niesione Pod słońce płynie. Tylko głębsze rąk załamanie! Tylko cięższe głowy schylenie, Tylko szczersze - Odpuść nam, Panie I - Wieczne odpocznienie. Na gałązce pod listkami Szary ptaszek się kołys
dcterms:subject
n9: n10:
n11:
Jesień
n4:
Wiersz
n5:wikiPageUsesTemplate
n6: n13: n15: n16:
n14:
Bronisława Ostrowska
n7:abstract
Padają nasze słowa jak dojrzałe owoce. Serce się już nie szamoce i piersi ci już nie druzgoce. Odleciały. Czy nie wiesz, kiedy odleciały ptaki przelotne? Tak ciche jak dzisiaj południe słoneczną jesienią wilgotne. Ślizga się uśmiech sadu po zamyślonym czole... Tyle ci pragnęłam powiedzieć, a teraz milczeć wolę. Wolę śledzić w milczeniu tę nić babiego lata, Co z moich rąk zaplecionych wraz z twoim spojrzeniem ulata. Taka sama pogoda jesienna, Choć od tamtej przeszło całe życie. Taka sama głębia bezdenna W jasnym błękicie. Takie same serca skrwawione Drżą bez wiatru na osiczynie. I przędziwo ciszą niesione Pod słońce płynie. Tylko głębsze rąk załamanie! Tylko cięższe głowy schylenie, Tylko szczersze - Odpuść nam, Panie I - Wieczne odpocznienie. Na gałązce pod listkami Szary ptaszek się kołysze I radośnie strzyże ciszę Błękitnymi nożyczkami. Strzyże wszystkie moje smutki Metalicznym dźwięcznym zgrzytem Pod listkami i błękitem Ptaszek szary i malutki. Jeszcze, ptaszku, jeszcze, jeszcze Potnij smutki, potnij zdrady, A gdy sam już nie dasz rady, Weź na pomoc polne świerszcze. Image:PD-icon.svg Public domain
Subject Item
n12:
n7:wikiPageDisambiguates
n2: