This HTML5 document contains 11 embedded RDF statements represented using HTML+Microdata notation.

The embedded RDF content will be recognized by any processor of HTML5 Microdata.

PrefixNamespace IRI
n11http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/1B3BVXXUxBIiCWU-t_xw5Q==
n13http://dbkwik.webdatacommons.org/ontology/
dctermshttp://purl.org/dc/terms/
n14http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/IC54QkrCeW6aH16WUVzE8A==
rdfshttp://www.w3.org/2000/01/rdf-schema#
n12http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/oyn2bWAcVsua3L2UD5eMew==
n2http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/AUSjyV3riDwOduJhD3ILuQ==
n7http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/3mx9nypL-9q7nBjHviuu9w==
n6http://dbkwik.webdatacommons.org/wiersze/property/
n10http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/ak9_fT_o0Y1AqXtxvVQ3pg==
rdfhttp://www.w3.org/1999/02/22-rdf-syntax-ns#
n5http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/MDLVqiT2IMrzsMEVmOydCA==
xsdhhttp://www.w3.org/2001/XMLSchema#
n9http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/rF3tDdagFR9s6N3sZhMYfA==
n8http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/Igsfuu0bnEPA6rny-s-flw==
Subject Item
n2:
rdfs:label
Wbrew woli spadła nagle z jej twarzy zasłona...
rdfs:comment
Wbrew woli spadła nagle z jej twarzy zasłona. Chwyta ją i oblicze swe kryje spłoniona, Różewemi paluszków pieściwych końcami, Które mógłbym jedynie porównać z kwiatkami, Co leciuchno spoczęły na swojej łodydze. I te fale jej włosów kędzierzawych widzę, W których tak giną całkiem jej lica i szyja, Jak filar, gdy go winna latorośl obwija. Z jej wzroku biła jakaś żądza nieukryta, Patrzyła tak jak chory, gdy doń gość zawita. Image:PD-icon.svg Public domain
dcterms:subject
n5: n8: n9: n11: n14:
n6:wikiPageUsesTemplate
n7: n10: n12:
n13:abstract
Wbrew woli spadła nagle z jej twarzy zasłona. Chwyta ją i oblicze swe kryje spłoniona, Różewemi paluszków pieściwych końcami, Które mógłbym jedynie porównać z kwiatkami, Co leciuchno spoczęły na swojej łodydze. I te fale jej włosów kędzierzawych widzę, W których tak giną całkiem jej lica i szyja, Jak filar, gdy go winna latorośl obwija. Z jej wzroku biła jakaś żądza nieukryta, Patrzyła tak jak chory, gdy doń gość zawita. Image:PD-icon.svg Public domain