This HTML5 document contains 10 embedded RDF statements represented using HTML+Microdata notation.

The embedded RDF content will be recognized by any processor of HTML5 Microdata.

PrefixNamespace IRI
n13http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/F-CXvukY80PVZIybZomjPw==
n10http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
n12http://dbkwik.webdatacommons.org/ontology/
dctermshttp://purl.org/dc/terms/
n4http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/IC54QkrCeW6aH16WUVzE8A==
rdfshttp://www.w3.org/2000/01/rdf-schema#
n9http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/oyn2bWAcVsua3L2UD5eMew==
n11http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/3mx9nypL-9q7nBjHviuu9w==
n7http://dbkwik.webdatacommons.org/wiersze/property/
n8http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/ak9_fT_o0Y1AqXtxvVQ3pg==
rdfhttp://www.w3.org/1999/02/22-rdf-syntax-ns#
xsdhhttp://www.w3.org/2001/XMLSchema#
n6http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/cSdYSYzZbP-cc2il0z5meg==
n2http://dbkwik.webdatacommons.org/resource/K2dzh6JvWbmuza4tHJlatw==
Subject Item
n2:
rdfs:label
Z podróży
rdfs:comment
Za owe przeszłe momenta radosne Dzień mi tęsknotę i noc każda pędzi. Nie może uśpić przykrości nieznośne Ani gwar ptasząt, ani puch łabędzi, Ani rozrywki, ani tańce, ani Przyjaciele kochani! Nie wiem, co się to w moim sercu dzieje. Biedzę się, trapię, i ustawniem smutny. Nie płonny to jest ogień, co mię grzeje; Ani mam zapał, widzisz, bałamutny. Jest to rzetelna miłość, co przyjemnie Nieci ten płomień we mnie. Image:PD-icon.svg Public domain
dcterms:subject
n4: n6:
n10:
Wiersz
n7:wikiPageUsesTemplate
n8: n9: n11:
n13:
Franciszek Dionizy Kniaźnin
n12:abstract
Za owe przeszłe momenta radosne Dzień mi tęsknotę i noc każda pędzi. Nie może uśpić przykrości nieznośne Ani gwar ptasząt, ani puch łabędzi, Ani rozrywki, ani tańce, ani Przyjaciele kochani! Nie wiem, co się to w moim sercu dzieje. Biedzę się, trapię, i ustawniem smutny. Nie płonny to jest ogień, co mię grzeje; Ani mam zapał, widzisz, bałamutny. Jest to rzetelna miłość, co przyjemnie Nieci ten płomień we mnie. Kiedym wyjeżdżał z miłej mi Warszawy, 20 Widziałaś, jakem był strapiony wielce. Czułem i w Mińsku z tej żałość wyprawy; Zaświadczą o mym wzdychaniu i Sielce; I nocleg w pustej przetrwałem Wiśnicy Na nieznośnej tęsknicy. Brześć i Terespol widział z podziwieniem, Jakem się ku mej oświadczał kochance. Nieraz z miłosnym wydałem się pieniem I w nudnym Kodniu i w nudnej Rożance. O tobie wszędy razem na raz nucił, I dla ciebiem się smucił. Lecz już niedługo tej dla mnie goryczy: Za chwil niewiele do nóg ci upadnę. Już chęć godziny i momenta liczy; Już się na słowa zdobywa dosadne, W których pokażę, na stały zadatek, Wiarę, miłość i statek! Image:PD-icon.svg Public domain