"Pie\u015B\u0144 XX"@pl . . . . "Czy\u015Bciec"@pl . . "4 Ruszy\u0142em; dr\u00F3\u017Ck\u0105 swobodn\u0105, powoli, Wzd\u0142u\u017C \u015Bcian, prawie si\u0119 ocieraj\u0105c o wa\u0142, W dalsz\u0105 W\u00F3dz ze mn\u0105 odprawi\u0142 si\u0119 kolej. 7 Bo lud, co w kroplach przez oczy folgowa\u0142 Z\u0142emu, wszech\u015Bwiata brudz\u0105cemu lica, A\u017C do kraw\u0119dzi go\u015Bciniec zajmowa\u0142. 10 B\u0105d\u017A ty przekl\u0119ta, prastara Wilczyca! Wi\u0119kszy \u0142up bierzesz ni\u017C inne zwierz\u0119ta, A chu\u0107 si\u0119 twoja nigdy nie nasyca. 13 O Niebo, w wirach twoich jest zamkni\u0119ta Moc, kt\u00F3ra losu przewodzi odmianie; Kiedy\u017C ten przyjdzie, co potw\u00F3r op\u0119ta? 16 Szli\u015Bmy powolnie i pomiarkowanie, A jam na duchy pogl\u0105da\u0142 w przechodzie, Zwa\u017Caj\u0105c to ich przebolesne \u0142kanie. 19 \u201EMaryjo!\" \u2014 wo\u0142a\u0142 le\u017C\u0105cy na przodzie, A by\u0142a w g\u0142osie taka rzewna trwoga, Jako niewiasty wo\u0142anie w porodzie. 22 G\u0142os ci\u0105gn\u0105\u0142 dalej: \u201EBy\u0142a\u015B ty uboga, Co si\u0119 widzia\u0142o po stajence lichej, Gdzie\u015B powija\u0142a Wcielonego Boga\". 25 Inny g\u0142os m\u00F3wi\u0142: \u201ENie zna\u0142e\u015B ty pychy, Dobry Fabrycy, i z ub\u00F3stwem cnot\u0119 Wola\u0142e\u015B ni\u017Ali z wyst\u0119pkiem przepychy\". 28 Ze s\u0142\u00F3w tych tak\u0105 czerpa\u0142em ochot\u0119, \u017Be mi\u0119 ponios\u0142a nagle ruchu \u017Cywo\u015B\u0107, A\u017Cebym pozna\u0142 m\u00F3wi\u0105c\u0105 istot\u0119. 31 A g\u0142os \u00F3w znowu s\u0142awi\u0142 dobrotliwo\u015B\u0107, Przez kt\u00F3r\u0105 dziewkom sk\u0142onionym na zgub\u0119 Miko\u0142aj dziewcz\u0105 ocali\u0142 poczciwo\u015B\u0107. 34 \u201EO duszo, kt\u00F3rej s\u0142owa takie lube, Powiedz, kim by\u0142a\u015B? Czemu sama jedna Czyn\u00F3w szlachetnych wypominasz chlub\u0119? 37 U mnie twa mowa odp\u0142at\u0119 wyjedna, Je\u015Bli tam wr\u00F3c\u0119, dobiec drogi kr\u00F3tkiej, Kt\u00F3ra ju\u017C d\u0105\u017Cy do swojego sedna\". 40 \u201EOdpowiem tobie \u2014 rzek\u0142 duch \u2014 nie z pobudki Czekanych pociech, lecz \u017Ce w twoim ciele \u017Bywym niezwyk\u0142ych \u0141ask ogl\u0105dam skutki. 43 We mnie sw\u00F3j korze\u0144 mia\u0142o pod\u0142e ziele, Co tak zaros\u0142o chrze\u015Bcija\u0144skie ogrody, \u017Be owoc zdusi, gdy kto nie wypiele. 46 Gdyby moc wi\u0119ksz\u0105 mia\u0142y Flandrii grody, Ju\u017C by mu by\u0142a zemsta wymierzona; Ja te\u017C u Boga tej dla\u0144 prosz\u0119 szkody. 49 Nosi\u0142em miano Kapeta Hugona; Od syn\u00F3w moich: Filipa z Ludwikiem, Na nowo teraz Francja jest rz\u0105dzona. 52 Rodzic w Pary\u017Cu niegdy\u015B by\u0142 rze\u017Anikiem: Gdy dawnych kr\u00F3l\u00F3w zgas\u0142o pokolenie A\u017C do jednego, kt\u00F3ry zakonnikiem 55 Chcia\u0142 \u017Cy\u0107, rz\u0105d w moje dosta\u0142 si\u0119 dzier\u017Cenie. Z dobytku tego taka wnet dru\u017Cyna, Tak mi uros\u0142y pot\u0119ga i mienie, 58 \u017Be do korony wdowiej g\u0142ow\u0119 syna Mojego jako nast\u0119pcy podano; Ode\u0144 \u015Bwi\u0119cona rasa si\u0119 zaczyna. 61 Jak d\u0142ugo wielkie prowansalskie wiano Nie zdj\u0119\u0142o z rodu mego uczciwo\u015Bci, Znano w nim licho\u015B\u0107, lecz zbrodni nie znano. 64 Gwa\u0142tem i k\u0142amstwem pocz\u0105\u0142 swoje z\u0142o\u015Bci Rozb\u00F3jcze; za czym pobra\u0142 za pokut\u0119 Ponthieu, Normandii i Gaskonii w\u0142o\u015Bci. 67 Wpad\u0142 do Italii Karol; za pokut\u0119 Wzi\u0105\u0142 Konradyna sobie na ofiar\u0119, Tomasza w niebo pos\u0142a\u0142 \u2014 za pokut\u0119. 70 Lecz widz\u0119 czasu dope\u0142nion\u0105 miar\u0119: Inny si\u0119 Karol z Francji wysforuje, Aby da\u0142 pozna\u0107 siebie i sw\u0105 wiar\u0119, 73 Bez miecza wyjdzie: w\u0142\u00F3czni\u0105 on wojuje Iskariotow\u0105, kt\u00F3r\u0105, gdy si\u0119 z\u0142o\u017Cy, Brzuch wypuczony Florencji rozpruje. 76 Nie ziemi \u2014 grzechu i wstydu przymno\u017Cy, A tym si\u0119 bardziej w tej ha\u0144bie uma\u017Ce, Ile \u017Ce sam j\u0105 mi\u0119dzy lekkie \u0142o\u017Cy. 79 Innego widz\u0119 je\u0144cem na galarze; Wolny, wnet c\u00F3rki na targu pozb\u0119dzie, Jak pozbywaj\u0105 niewolnic korsarze. 82 Chciwo\u015Bci, w jakim dusze wik\u0142asz b\u0142\u0119dzie! Trucizna twoja tak w me plemi\u0119 wnika, \u017Be nie ma nawet w\u0142asnej krwi na wzgl\u0119dzie. 85 Na ulg\u0119 ha\u0144by, kt\u00F3ra nas potyka, Widz\u0119 w Alagna wschodz\u0105c\u0105 lilij\u0105 I Chrystowego wi\u0119zy namiestnika. 88 Widz\u0119, powt\u00F3rnie szydem go okryj\u0105, Podadz\u0105 z \u017C\u00F3\u0142ci i octu napoje, Mi\u0119dzy \u017Cywymi \u0142otrami zabij\u0105. 91 Widz\u0119, jak nowy Pi\u0142at chuci swoje Niesyte zwraca na nowe bezprawie I chciwo\u015B\u0107 wnosi w \u015Bwi\u0119cone podwoje. 94 O Panie, kiedy\u017C oczy me zabawi\u0119 T\u0105 zemst\u0105, kt\u00F3ra, skryta w tajemnicy, Os\u0142adza gniew tw\u00F3j, nim zab\u0142y\u015Bnie w jawie?... 97 To, com powiedzia\u0142 o Oblubienicy Ducha \u015Awi\u0119tego i o co w sumiennej Pyta\u0142e\u015B ch\u0119ci, wiedz, \u017Ce dla r\u00F3\u017Cnicy 100 Znacze\u0144 \u015Bpiewamy jeno w porze dziennej; Natomiast, skoro dzienne \u015Bwiat\u0142o skona, W \u015Bpiewaniu naszym rodzaj brzmi odmienny. 103 Przypominamy wtedy Pigmaliona, Jak ojcob\u00F3jc\u0105, zdrajc\u0105 i zbrodniarzem Chciwo\u015B\u0107 zrobi\u0142a go nienasycona. 106 Sk\u0105pstwo Midasa opowie\u015Bci\u0105 karzem, Jak si\u0119 dopyta\u0142 biedy \u017C\u0105dz\u0105 z\u0142ota I zosta\u0142 wiecznym g\u0142upstwa luminarzem. 109 Tu brzmi rozg\u0142o\u015Bnie Achana g\u0142upota, Co sobie \u0142upy przyw\u0142aszczy\u0142 krom prawa, Za co go Jozue pozbawi\u0142 \u017Cywota. 112 Safir\u0119 z m\u0119\u017Cem na wstyd si\u0119 podawa, O stratowanym \u015Bpiewa Heliodorze; W kr\u0105g oblatuje t\u0119 g\u00F3r\u0119 nies\u0142awa 115 Twojej niewinnej \u015Bmierci, Polidorze! \u015Apiew Krassusowi brzmi ur\u0105gowiskiem: \u00BBPowiedz no, jaki smak w z\u0142otym likworze?\u00AB 118 Jeden wysokim, drugi g\u0142osem niskiem Wywodzi, w miar\u0119, jaka my\u015Bl go wzruszy: Zatem to z wi\u0119kszym, to z mniejszym naciskiem. 121 Dobre przyk\u0142ady, co w naszej katuszy Brzmi\u0105, nie sam jeden g\u0142osz\u0119, lecz z tej strony Nie by\u0142o innej \u015Bpiewaj\u0105cej duszy\". 124 Ju\u017Cem po\u017Cegna\u0142 \u00F3w cie\u0144 roz\u017Calony I jako si\u0142 mych starczy\u0142o napi\u0119cie, Z wodzem si\u0119 par\u0142em w wy\u017Csze regiony, 127 Kiedy si\u0119 wstrz\u0119s\u0142a g\u00F3ra w tym momencie Jak od wielkiego mn\u0105cego cia\u0142a; Wi\u0119c \u015Bcierp\u0142em jak cz\u0142ek, co idzie na \u015Bci\u0119cie. 130 Pewnie tak g\u00F3ra delijska nie dr\u017Ca\u0142a, Nim w niej uwi\u0142a swe gniazdo Latona, Gdzie dwoje \u017Arenic nieba spowija\u0142a. 133 Potem zakrzyk\u0142a wrzawa podniesiona; Jam struchla\u0142, a\u017C Mistrz s\u0142owem mi\u0119 och\u0142o\u015Bnie: \u201EP\u00F3ki ci\u0119 wiod\u0119, obawa twa p\u0142ona\". 136 \u201EChwa\u0142a w niebiesiech Bogu!\" \u2014jednog\u0142o\u015Bnie \u015Apiewa\u0142y ch\u00F3ry, a tak blisko, \u017Ce mi Pie\u015B\u0144 brzmia\u0142a w uszach jasno i dono\u015Bnie. 139 Stali\u015Bmy w miejscu niepewni i niemi, Jak s\u0142ysz\u0105cy je raz pierwszy pasterze; A\u017C usta\u0142 \u015Bpiew ten razem z dr\u017Ceniem ziemi. 142 Mistrz m\u00F3j zn\u00F3w \u015Bwi\u0119t\u0105 drog\u0119 przedsi\u0119bierze; Patrzym po marach le\u017C\u0105cych na drodze, Ci\u0105gle nuc\u0105cych swe rzewne pacierze. 145 Nigdy mi\u0119 jeszcze nie bod\u0142a tak srodze Ciekawo\u015B\u0107, rzeczy przenurtowa\u0107 ciemnie, Je\u015Bli dzi\u015B dobrze w to pami\u0119ci\u0105 godz\u0119, 148 Jaka na\u00F3wczas \u2014 zda si\u0119 \u2014 by\u0142a we mnie. Ale z po\u015Bpiechu zapyta\u0107 nie \u015Bmia\u0142em, A samo przez si\u0119 docieka\u0107 daremnie, 151 Przeto zal\u0119k\u0142em si\u0119 i zaduma\u0142em."@pl . "4 Ruszy\u0142em; dr\u00F3\u017Ck\u0105 swobodn\u0105, powoli, Wzd\u0142u\u017C \u015Bcian, prawie si\u0119 ocieraj\u0105c o wa\u0142, W dalsz\u0105 W\u00F3dz ze mn\u0105 odprawi\u0142 si\u0119 kolej. 7 Bo lud, co w kroplach przez oczy folgowa\u0142 Z\u0142emu, wszech\u015Bwiata brudz\u0105cemu lica, A\u017C do kraw\u0119dzi go\u015Bciniec zajmowa\u0142. 10 B\u0105d\u017A ty przekl\u0119ta, prastara Wilczyca! Wi\u0119kszy \u0142up bierzesz ni\u017C inne zwierz\u0119ta, A chu\u0107 si\u0119 twoja nigdy nie nasyca. 13 O Niebo, w wirach twoich jest zamkni\u0119ta Moc, kt\u00F3ra losu przewodzi odmianie; Kiedy\u017C ten przyjdzie, co potw\u00F3r op\u0119ta? 16 Szli\u015Bmy powolnie i pomiarkowanie, A jam na duchy pogl\u0105da\u0142 w przechodzie, Zwa\u017Caj\u0105c to ich przebolesne \u0142kanie."@pl . . "Boska Komedia (Por\u0119bowicz)/Czy\u015Bciec - Pie\u015B\u0144 XX"@pl . . . "Dante Alighieri"@pl .