. . . "UWAGA ! Pasta jest kontynuacj\u0105 \"Ghost Town\", kt\u00F3re to z kolei jest sequelem \"Mg\u0142a i tajemnica lasu\", za\u015B wszystkie te pasty s\u0105 wzorowane na mistrzowskich filmach BeziegoR. Zapraszam do czytania... Miejsce - Vinewood, Los Santos, San Andreas, Wschodnie wybrze\u017Ce USA. Data - 23 sierpnia 2013'ego roku. \"Wiecie, od tego zaj\u015Bcia chce mi si\u0119 na stron\u0119, zaraz wracam.\" (Kim) - \"Idziesz na stron\u0119 akurat wtedy, gdy jeste\u015Bmy \u015Bwiadkami morderstwa przyjaciela ?! A co je\u015Bli ten, kto to zrobi\u0142, nadal tu jest ?\" \"Spokojnie spokojnie, szybko to za\u0142atwi\u0119.\""@pl . "Psychopata - o mordercy z San Andreas"@pl . "UWAGA ! Pasta jest kontynuacj\u0105 \"Ghost Town\", kt\u00F3re to z kolei jest sequelem \"Mg\u0142a i tajemnica lasu\", za\u015B wszystkie te pasty s\u0105 wzorowane na mistrzowskich filmach BeziegoR. Zapraszam do czytania... Miejsce - Vinewood, Los Santos, San Andreas, Wschodnie wybrze\u017Ce USA. Data - 23 sierpnia 2013'ego roku. Je\u015Bli kto\u015B to czyta, to niech wie, \u017Ce nie zosta\u0142o mi wiele czasu. Jestem John Vim i mieszkam z bogatymi rodzicami w p\u00F3\u0142nocnym Los Santos. Moi rodzice to przedsi\u0119biorcy, maj\u0105cy firm\u0119 w ca\u0142ym San Andreas, a tak\u017Ce Vice City, Liberty City i \u0142ami\u0105cym si\u0119 ju\u017C Cancer City. Mieszkam z nimi w rezydencji w Vinewood. To tyle, je\u015Bli chodzi o wst\u0119p. Za nied\u0142ugo b\u0119d\u0119 martwy, wiem na szybko opisz\u0119 moj\u0105 histori\u0119... Zacz\u0119\u0142o si\u0119 niewinnie - w zwi\u0105zku z moimi 18 urodzinami postanowi\u0142em zrobi\u0107 co\u015B nowego w moim \u017Cyciu - pojecha\u0107 na biwak. Ale taki specjalny, z przyjaci\u00F3\u0142mi, kamperem, do lasu bez \u017Cadnego opiekuna. Taki hardcorowy wypad do lasu na nocleg. Moi rodzice mimo, i\u017C to by\u0142o nieco niebezpieczne przedsi\u0119wzi\u0119cie, zgodzili si\u0119 m\u00F3wi\u0105c, abym uwa\u017Ca\u0142. Mia\u0142em si\u0119 tam uda\u0107 wraz z kumplami, a byli to: Billy (wie\u015Bniak), Freddy (syn gangstera), Kim (Azjatka) i Jack (luzak). Pochodzili z ni\u017Cszych sfer, lecz mimo to rodzice zgodzili mi si\u0119 z nimi spotyka\u0107. I w ko\u0144cu dosz\u0142o do tego - wszyscy byli ustawieni i mieli pozwolenia od rodziny na ten wyjazd do lasu. Po\u017Cegna\u0142em si\u0119 wi\u0119c z rodzicami i wyszed\u0142em z ogrodu prosto do ustawionego ju\u017C przy wje\u017Adzie do rezydencji campera nale\u017C\u0105cego do Billiego. Jako, i\u017C mieszka\u0142em tu\u017C na granice bogatych przedmie\u015B\u0107 z terenami wiejskimi, szybko dotarli\u015Bmy do lasu w p\u00F3\u0142nocno zachodnim LS. Byli\u015Bmy jednak zbyt g\u0142upi, by sprawdzi\u0107, czy co\u015B znajduje si\u0119 w okolicy terenu, na kt\u00F3rym mieli\u015Bmy biwakowa\u0107. Gdy dotarli\u015Bmy na miejsce, by\u0142a ju\u017C 20:00. Wyruszyli\u015Bmy wczesnym wieczorem, wi\u0119c co si\u0119 dziwi\u0107. Niebo by\u0142o jeszcze pomara\u0144czowe, cho\u0107 pojawia\u0142o si\u0119 coraz wi\u0119cej gwiazd. Po zjechaniu kamperem z g\u0142\u00F3wnej drogi na wiejsk\u0105 dr\u00F3\u017Ck\u0119, kt\u00F3r\u0105 z kolei zjechali\u015Bmy na polan\u0119 otoczon\u0105 drzewami, wysiedli\u015Bmy z pojazdu i wypakowali\u015Bmy sprz\u0119t. Nie wzi\u0119li\u015Bmy jednak niczego do podpa\u0142ki, tak wi\u0119c wys\u0142ali\u015Bmy Jacka, by znalaz\u0142 jakie\u015B patyki. Tymczasem ustawiali\u015Bmy namioty. Gdy sko\u0144czyli\u015Bmy, zacz\u0119li\u015Bmy ze sob\u0105 rozmawia\u0107, czekaj\u0105c przy tym na Jacka. Ale ten nie wraca\u0142 ju\u017C od godziny. Robi\u0142o si\u0119 coraz ciemniej. Zacz\u0119li\u015Bmy si\u0119 o niego martwi\u0107, wi\u0119c wys\u0142ali\u015Bmy Freddiego i Billa na jego poszukiwania. Ja zosta\u0142em wraz z Kim, by ona pilnowa\u0142a namiot\u00F3w, a ja - samochodu. Min\u0119\u0142o par\u0119 minut, nim w ko\u0144cu us\u0142ysza\u0142em krzyki moich kumpli typu \"O jasna cholera !\". natychmiast wraz z Kim pobiegli\u015Bmy w kierunku ich krzyk\u00F3w. Zastali\u015Bmy ich patrz\u0105cych w szoku na zmasakrowane i wypatroszone zw\u0142oki Jacka. Pierwszy raz w \u017Cyciu widzieli\u015Bmy trupa, w dodatku tak zmasakrowanego. W ko\u0144cu otrze\u017Awieli\u015Bmy i na spokojnie, na \u0142ami\u0105cych si\u0119 z przera\u017Cenia nogach pr\u00F3bowali\u015Bmy wyt\u0142umaczy\u0107 okoliczno\u015Bci zaj\u015Bcia. Wr\u00F3cili\u015Bmy do namiotu i postanowili\u015Bmy zadzwoni\u0107 na policj\u0119. Wtem Freddy powiedzia\u0142 - \"Wiecie, od tego zaj\u015Bcia chce mi si\u0119 na stron\u0119, zaraz wracam.\" (Kim) - \"Idziesz na stron\u0119 akurat wtedy, gdy jeste\u015Bmy \u015Bwiadkami morderstwa przyjaciela ?! A co je\u015Bli ten, kto to zrobi\u0142, nadal tu jest ?\" \"Spokojnie spokojnie, szybko to za\u0142atwi\u0119.\" No i wyszed\u0142. Chocia\u017Cbym mu si\u0119 nie dziwi\u0142, gdy\u017C dla uspokojenia upi\u0142 si\u0119 paroma litrami wody. Lecz zamiast krok\u00F3w powrotnych us\u0142yszeli\u015Bmy wrzaski i...pi\u0142\u0119 \u0142a\u0144cuchow\u0105 ? Wiedzieli\u015Bmy, \u017Ce na naszego przyjaciela i te\u017C spad\u0142a kosa. Tego by\u0142o za wiele - nawet nie si\u0119gali\u015Bmy po telefon, tylko od razu wybiegli\u015Bmy z namiotu do samochodu. Odpalili\u015Bmy go i w te p\u0119dy ruszyli\u015Bmy w stron\u0119 Los Santos powiadomi\u0107 o zaj\u015Bciu policj\u0119. Gdy tak sobie jechali\u015Bmy, w tej ciszy us\u0142ysza\u0142em w\u0142\u0105czan\u0105 pi\u0142\u0119. Nim si\u0119 wszyscy troje (siedzieli\u015Bmy na przednich siedzeniach) zorientowali\u015Bmy, Billy kieruj\u0105cy campera zosta\u0142 w siedzeniu kierowcy rozp\u0142atany od ty\u0142y pi\u0142\u0105 mechaniczn\u0105 ! Dopiero teraz mog\u0142em zobaczy\u0107 naszego oprawc\u0119 - Mia\u0142 na sobie ubranie bezdomnego i mask\u0119 hokejow\u0105 na twarzy. Tyle zdo\u0142a\u0142em zobaczy\u0107, gdy\u017C Billy po\u015Bmiertnie tak tr\u0105ci\u0142 kierownic\u0119, \u017Ce wpadli\u015Bmy do jeziora. Woda pr\u0119dko zala\u0142a wn\u0119trze pojazdu. Psychopata znik\u0142 gdzie\u015B w g\u0142\u0119bi campera, za\u015B ja z Kim \u0142apali\u015Bmy powietrze, unosz\u0105c si\u0119 na wodzie tu\u017C pod dachem. My\u015Bla\u0142em sobie - \"to nie rzeczywisto\u015B\u0107, to koszmar\". Musieli\u015Bmy si\u0119 jednak jako\u015B wydosta\u0107 z ton\u0105cego pojazdu - oboje z Kim zanurkowali\u015Bmy i starali\u015Bmy si\u0119 znale\u015B\u0107 wyj\u015Bcie z pojazdu - drzwi si\u0119 zatrzasn\u0119\u0142y. Pozosta\u0142o wybi\u0107 przedni\u0105 szyb\u0119 - ta jednak nie ust\u0119powa\u0142a. Camper by\u0142 ju\u017C ca\u0142kowicie wype\u0142niony wod\u0105. K\u0105tem oka zauwa\u017Cy\u0142em jednak pi\u0142\u0119 mechaniczn\u0105 mordercy naszych przyjaci\u00F3\u0142 - dryfowa\u0142a sobie w wodzie, wi\u0119c wzi\u0105\u0142em j\u0105 sobie i paroma uderzeniami wyt\u0142uk\u0142em szyb\u0119, dzi\u0119ki czemu wraz z Kim mog\u0142em wyp\u0142yn\u0105\u0107 z pojazdu na powierzchni\u0119. Camper zd\u0105\u017Cy\u0142 zaton\u0105\u0107 do\u015B\u0107 g\u0142\u0119boko, lecz mimo to uda\u0142o mi si\u0119 jako\u015B z przyjaci\u00F3\u0142k\u0105 wyp\u0142yn\u0105\u0107 w por\u0119 na powierzchni\u0119. Jednak to nie by\u0142 koniec naszych k\u0142opot\u00F3w - po dotarciu do brzegu us\u0142ysza\u0142em jakie\u015B chlupni\u0119cie. Odwr\u00F3ci\u0142em si\u0119 i zobaczy\u0142em psychopat\u0119 wynurzaj\u0105cego si\u0119 z wody...I id\u0105cego w nasz\u0105 stron\u0119. Pr\u0119dko z Kim pobieg\u0142em na piechot\u0119 do \u015Bwiec\u0105cego si\u0119 ju\u017C na horyzoncie domu moich rodzic\u00F3w. Przeskoczyli\u015Bmy przez p\u0142ot i i zacz\u0119li\u015Bmy si\u0119 skrada\u0107 przez ogrodowy labirynt. Wiedzia\u0142em, \u017Ce psychol b\u0119dzie nas \u015Bciga\u0107 nawet i tutaj. nagle zza rogu kto\u015B nas zaskoczy\u0142 - to by\u0142 na szcz\u0119\u015Bcie ochroniarz pracuj\u0105cy w naszej rezydencji. Zacz\u0119li\u015Bmy opowiada\u0107 mu zaistnia\u0142\u0105 sytuacj\u0119, gdy nagle w g\u0142ow\u0119 ochroniarza wbi\u0142 si\u0119 tasak ! Psychol tu by\u0142 i najwyra\u017Aniej umia\u0142 rzuca\u0107 broni\u0105 r\u0119czn\u0105. Zacz\u0119li\u015Bmy biec z Kim co si\u0142 w nogach w stron\u0119 domu. Szlak ! Akurat teraz sobie przypomnia\u0142em, i\u017C rodzice wyjechali na jakie\u015B spotkanie. Wbili\u015Bmy wi\u0119c szklane drzwi i pobiegli\u015Bmy si\u0119 zabarykadowa\u0107 w moim pokoju. Ju\u017C mia\u0142em wbiec do pokoju, gdy nagle Kim pochwyci\u0142 ten psychol ! Si\u0142owa\u0142em si\u0119 z nim o przyjaci\u00F3\u0142k\u0119, ale na nic. By\u0142em zmuszony zamkn\u0105\u0107 drzwi i nas\u0142uchiwa\u0107 krzyk\u00F3w Kim. W ko\u0144cu ucich\u0142y. Mog\u0142em zadzwoni\u0107 na policj\u0119, ale telefon mi si\u0119 wy\u0142adowa\u0142. Pozosta\u0142o mi tylko spisa\u0107 moj\u0105 ostatni\u0105 przygod\u0119 na komputerze w moim mieszkaniu i czeka\u0107, a\u017C psychol si\u0119 tu wbije. Drzwi upadaj\u0105. \u017Begnajcie... NOTATK\u0118 T\u0118 ZASTANO NA KOMPUTERZE NIE\u017BYWEGO JU\u017B 18'STO LETNIEGO JOHNA VIMA, KT\u00D3REGO ZASTANO ZMASAKROWANEGO W DOMU RODZIC\u00D3W. PSYCHOL Z GHOST TOWN I BACK'O BEYOND NAJWYRA\u0179NIEJ POWR\u00D3CI\u0141. OPR\u00D3CZ TEGO ZNALEZIONO TAK\u017BE ZW\u0141OKI JEGO PRZYJACI\u00D3\u0141 NA POLANIE NIEDALEKO PANOPTICON I KIM WEI PRZED POKOJEM JOHNA, A TAK\u017BE ZGODNIE Z NOTATK\u0104 CAMPERA Z KOLEJNYMI ZW\u0141OKAMI W \u015ARODKU NA DNIE JEZIORA NIEDALEKO VINEWOOD. PSYCHOL MAJ\u0104CY NA KONCIE NIEZNAN\u0104 LICZB\u0118 OS\u00D3B NADAL JEST NA WOLNO\u015ACI. STRZE\u017BCIE SI\u0118... Kategoria:Opowiadania Kategoria:Legendy miejskie Kategoria:Gry"@pl .