. . "\u2014 Nie? to by\u0107 nie mo\u017Ce \u2014 rzek\u0142 porucznik Prokop. \u2014 Ziemia na wiele milion\u00F3w mil odbiega\u0142a od nas, a ksi\u0119\u017Cyc nie przesta\u0142 grawitowa\u0107 ku niej! \u2014 Eh! my nic nie wiemy, \u2014 zauwa\u017Cy\u0142 Hektor Servadac. \u2014 Dlaczego\u017Cby ksi\u0119\u017Cyc nie mia\u0142 w tych czasach wej\u015B\u0107 w punkt przyci\u0105gaj\u0105cy Galii i sta\u0107 si\u0119 jej satelit\u0105? \u2014 To ju\u017C ukaza\u0142by si\u0119 na naszym horyzoncie \u2014 rzek\u0142 hrabia i nie czekaliby\u015Bmy trzy miesi\u0105ce na niego. \u2014 Doprawdy, \u017Ce wszystko co si\u0119 nam wydarza, jest tak dziwne \u2014 rzek\u0142 kapitan Servadac. \u2014 Panie Servadac \u2014 zacz\u0105\u0142 znowu porucznik Prokop, \u2014 hipoteza, \u017Ce si\u0142a przyci\u0105gaj\u0105ca Galii jest do\u015B\u0107 wielk\u0105, by oderwa\u0107 od ziemi jej satelit\u0119, wcale nie jest przypuszczaln\u0105! \u2014 Dobrze, poruczniku! \u2014 odrzek\u0142 kapitan Servadac. \u2014 A kto pana zapewni, \u017Ce ten sam fenomen, kt\u00F3ry nas oderwa\u0142 od kuli ziemskiej, jednocze\u015Bnie nie zbi\u0142 z drogi ksi\u0119\u017Cyca, kt\u00F3ry b\u0142\u0105dz\u0105c po \u015Bwiecie s\u0142onecznym, w ko\u0144cu przyczepi\u0142 si\u0119 do nas... \u2014 Nie, kapitanie, nie \u2014 odpowiedzia\u0142 porucznik Prokop \u2014 a to z powodu nie dopuszczaj\u0105cego repliki. \u2014 Jaki\u017C to pow\u00F3d? \u2014 Ten, \u017Ce poniewa\u017C masa Galii widocznie jest mniejsz\u0105 od masy satelity ziemskiego, wi\u0119c raczej Galia sta\u0142aby si\u0119 jego ksi\u0119\u017Cycem, ale nie ksi\u0119\u017Cyc jej satelit\u0105. \u2014 Zgadzam si\u0119 na to \u2014 odrzek\u0142 kapitan Servadac. \u2014 Ale kto dowiedzie, \u017Ce my nie jeste\u015Bmy ksi\u0119\u017Cycem ksi\u0119\u017Cyca i \u017Ce rzuceni na now\u0105 orbit\u0119 nie towarzyszymy ksi\u0119\u017Cycowi w \u015Bwiecie mi\u0119dzyplanetarnym? \u2014 Czy panu wiele zale\u017Cy na tem, bym zbi\u0142 t\u0119 now\u0105 hipotez\u0119? \u2014 zapyta\u0142 porucznik Prokop. \u2014 Nie, \u2014 odrzek\u0142 u\u015Bmiechaj\u0105c si\u0119 kapitan Servadac \u2014 gdy\u017C prawd\u0119 powiedziawszy, gdyby nasza asteroida by\u0142a tylko drugorz\u0119dnym satelit\u0105, to nie potrzebowa\u0142aby trzech miesi\u0119cy czasu na przebycie p\u00F3\u0142 obwodu ksi\u0119\u017Cyca i ten ju\u017C nieraz ukaza\u0142by si\u0119 nam od czasu katastrofy! Podczas tej dyskusyi satelita Galii, mniejsza o to jaki, szybko wznosi\u0142 si\u0119 na horyzoncie \u2014 co ju\u017C usprawiedliwia\u0142o ostatni argument kapitana Servadac. Mo\u017Cna by\u0142o zatem przypatrze\u0107 mu si\u0119 uwa\u017Cnie. Przyniesiono lunety i wkr\u00F3tce przekonano si\u0119, \u017Ce nie by\u0142 to stary ksi\u0119\u017Cyc nocy ziemskich. W samej rzeczy, chocia\u017C ten satelita wydawa\u0142 si\u0119 wi\u0119cej zbli\u017Conym do Galii ani\u017Celi ksi\u0119\u017Cyc do ziemi, by\u0142 jednak nier\u00F3wnie mniejszym; przedstawia\u0142 on sw\u0105 powierzchni\u0105 zaledwie dziesi\u0105t\u0105 cz\u0119\u015B\u0107 satelity ziemskiego. By\u0142a to zatem tylko redukcya ksi\u0119\u017Cyca, do\u015B\u0107 s\u0142abo odbijaj\u0105ca \u015Bwiat\u0142o s\u0142oneczne i nie mog\u0105ca zgasi\u0107 gwiazd \u00F3smej wielko\u015Bci. Wszed\u0142 on na zachodzie, w\u0142a\u015Bnie ze strony przeciwnej s\u0142o\u0144cu i w tej chwili musia\u0142 by\u0107 w pe\u0142ni. Bra\u0107 go za jedno z ksi\u0119\u017Cycem by\u0142o niepodobie\u0144stwem. Kapitan Servadac musia\u0142 zgodzi\u0107 si\u0119 na to, \u017Ce nie by\u0142o wida\u0107 na nim ani m\u00F3rz, ani szczelin, ani krater\u00F3w, ani g\u00F3r, ani \u017Cadnych tych szczeg\u00F3\u0142\u00F3w, kt\u00F3re tak wyra\u017Anie zarysowuj\u0105 si\u0119 na odbiciach selenograficznych. Nie by\u0142a to ju\u017C owa \u0142agodna twarz siostry Apollina, kt\u00F3ra \u015Bwie\u017Ca i m\u0142oda wed\u0142ug jednych, stara i pomarszczona wed\u0142ug drugich, spokojnie od tylu wiek\u00F3w spogl\u0105da na \u015Bmiertelnik\u00F3w. By\u0142 to zatem ksi\u0119\u017Cyc specyalny, i jak to zauwa\u017Cy\u0142 hrabia, zapewne jaka\u015B asteroida, kt\u00F3r\u0105 Galia pochwyci\u0142a, przebiegaj\u0105c przestrze\u0144 planet teleskopowych. A teraz, czy by\u0142 to jeden z tych stu sze\u015B\u0107dziesi\u0119ciu dziewi\u0119ciu ma\u0142ych planet teleskopowych skatalogowanych, lub te\u017C jaki\u015B inny, o kt\u00F3rym astronomowie nie mieli jeszcze \u017Cadnych wiadomo\u015Bci? Mo\u017Ce p\u00F3\u017Aniej mo\u017Cna b\u0119dzie dowiedzie\u0107 si\u0119 o tem. S\u0105 asteroidy rozmiar\u00F3w nadzwyczaj drobnych, kt\u00F3re dobrze id\u0105c mo\u017Cna obej\u015B\u0107 we dwadzie\u015Bcia cztery godziny. W takim razie ich masa jest znacznie mniejsz\u0105 od masy Galii, kt\u00F3rej si\u0142a przyci\u0105gaj\u0105ca bardzo mog\u0142a wykaza\u0107 si\u0119 na jednym z tych mikrokosm\u00F3w w miniaturze. Pierwsza noc, sp\u0119dzona w Ulu Niny, przesz\u0142a bez \u017Cadnego wypadku. Na drugi dzie\u0144 wsp\u00F3lne \u017Cycie zosta\u0142o ostatecznie uorganizowane. \u201EEkscelencya generalny gubernator\u201C, jak si\u0119 z emfaz\u0105 wyra\u017Ca\u0142 Ben-Zuf, nie chcia\u0142 by pr\u00F3\u017Cnowano. I w samej rzeczy kapitan Servadac przedewszystkiem obawia\u0142 si\u0119 pr\u00F3\u017Cnowania i z\u0142ych jego skutk\u00F3w. Uporz\u0105dkowano wi\u0119c zaj\u0119cia ca\u0142odzienne bardzo starannie a roboty nie brak\u0142o. Dogl\u0105danie zwierz\u0105t domowych dawa\u0142o ju\u017C do\u015B\u0107 wiele do czynienia. Przygotowywanie \u017Cywno\u015Bci, po\u0142\u00F3w ryb, dop\u00F3ki morze by\u0142o jeszcze wolne, urz\u0105dzenie galeryi, kt\u00F3re potrzeba by\u0142o w niekt\u00F3rych miejscach wypr\u00F3\u017Cni\u0107, by uczyni\u0107 dost\u0119pniejszemi, nakoniec tysi\u0105czne inne szczeg\u00F3\u0142y przedstawia\u0142y si\u0119 co chwila i nie pozwala\u0142y opuszcza\u0107 r\u0105k. Doda\u0107 tu nale\u017Cy, \u017Ce najzupe\u0142niejsza zgoda panowa\u0142a w ma\u0142ej kolonii. Majtkowie i Hiszpanie \u017Cyli w najlepszem porozumieniu. Pablo i Nina zostali wychowa\u0144cami kapitana Servadac. Co do zabawiania ich, by\u0142a to rzecz Ben-Zufa. Ordynans uczy\u0142 ich nie tylko swego j\u0119zyka, ale jeszcze i paryskiego, kt\u00F3ry jest dystyngowa\u0144szy. Potem przyrzeka\u0142 im, \u017Ce kiedy\u015B zaprowadzi do miasta \u201Ezbudowanego u st\u00F3p g\u00F3ry\u201C, kt\u00F3re nie ma r\u00F3wnego sobie w \u015Bwiecie i kt\u00F3re nadzwyczaj uroczo opisywa\u0142. \u0141atwo domy\u015Ble\u0107 si\u0119 o jakiem to mie\u015Bcie profesor napomyka\u0142. W owym czasie uporz\u0105dkowano r\u00F3wnie\u017C kwesty\u0119 etykiety. Jak sobie przypominamy, Ben-Zuf przedstawi\u0142 swego kapitana jako generalnego gubernatora kolonii. Ale nie poprzestaj\u0105c na nadaniu mu tego tytu\u0142u, przy ka\u017Cdej sposobno\u015Bci nazywa ekscelency\u0105. W ko\u0144cu zniecierpliwi\u0142o to kapitana Servadac, kt\u00F3ry wezwa\u0142 swego ordynansa, by zaniecha\u0142 tego tytu\u0142owania. \u2014 Jednak, ekscelencyo!... \u2014 odpowiedzia\u0142 niezmiennie Ben-Zuf. \u2014 B\u0119dziesz ty milcze\u0107? \u2014 S\u0142ucham ekscelencyo! Kapitan Servadac nie wiedz\u0105c ju\u017C jak zmusi\u0107 do pos\u0142usze\u0144stwa, powiedzia\u0142 raz Ben\u00AD-Zufowi: \u2014 Czy przestaniesz, nakoniec, nazywa\u0107 mnie ekscelency\u0105 ? \u2014 Jak si\u0119 ekscelencyi podoba \u2014 odrzek\u0142 Ben-Zuf. \u2014 Ale\u017C czy wiesz, uparty cymbale, co robisz tak mnie mianuj\u0105c? \u2014 Nie, ekscelencyo. \u2014 Ot\u00F3\u017C znaczy on po \u0142acinie \u201Em\u00F3j stary\u201C; nie zachowujesz wi\u0119c uszanowania przynale\u017Cnego swemu prze\u0142o\u017Conemu, nazywaj\u0105c mnie \u201Eswoim starym.\u201C Od owej ma\u0142ej lekcyi honorowy tytu\u0142 znik\u0142 ze s\u0142ownika Ben-Zufa. File:'Off on a Comet' by Paul Philippoteaux 050.jpg Tymczasem wielkie zimna nie nast\u0105pi\u0142y w drugiej po\u0142owie marca i co za tem idzie Hektor Servadac i jego towarzysze nie zamykali si\u0119 jeszcze. Uorganizowano kilka wycieczek wzd\u0142u\u017C wybrze\u017Ca i po powierzchni nowego kontynentu. Zbadano go w promieniu pi\u0119ciu czy sze\u015Bciu kilometr\u00F3w do ko\u0142a Gor\u0105cej Ziemi. By\u0142a to zawsze okropna skalista pustynia, bez \u017Cadnej ro\u015Blinno\u015Bci. Kilka \u015Blad\u00F3w wody zmarzni\u0119tej, tu i \u00F3wdzie p\u0142achty \u015Bniegu pochodz\u0105cego z wyziew\u00F3w zg\u0119szczonych w atmosferze zapowiedzia\u0142y ukazanie si\u0119 \u017Cywio\u0142u p\u0142ynnego na powierzchni. Ale ile\u017C to, bezw\u0105tpienia, wiek\u00F3w up\u0142ynie, nim rzeka wy\u017C\u0142obi sobie \u0142o\u017Cysko w tym kamienistym gruncie i potoczy swe wody a\u017C do morza! Co za\u015B do masy jednolitej, kt\u00F3rej nowi mieszka\u0144cy nadali nazw\u0119 Gor\u0105cej Ziemi, czy by\u0142 to sta\u0142y l\u0105d, czy wyspa, czy rozci\u0105ga\u0142 si\u0119 a\u017C do bieguna po\u0142udniowego? Nie podobna by\u0142o tego wyja\u015Bni\u0107, a wyprawa na te krystalizacye metaliczne musia\u0142a by\u0107 poczytan\u0105 za niemo\u017Cebn\u0105. Zreszt\u0105 kapitan Servadac i hrabia, mogli utworzy\u0107 sobie wyobra\u017Cenie og\u00F3lne o miejscowo\u015Bci rozgl\u0105daj\u0105c j\u0105 jednego dnia ze szczytu wulkanu. G\u00F3ra ta wznosi\u0142a si\u0119 na ko\u0144cu przyl\u0105dka Gor\u0105cej Ziemi i mia\u0142a od dziewi\u0119ciuset do tysi\u0105ca metr\u00F3w wysoko\u015Bci nad powierzchni\u0105 morza. By\u0142a to ogromna bry\u0142a do\u015B\u0107 regularna w kszta\u0142cie \u015Bci\u0119tej piramidy, u samej podstawy otwiera\u0142 si\u0119 w\u0105ski krater, przez kt\u00F3ry odchodzi\u0142y materye palne, ci\u0105gle uwie\u0144czone ogromnym k\u0142\u0119bem pary. Wulkan ten, przeniesiony na star\u0105 ziemi\u0119, nie bez trudno\u015Bci i znu\u017Cenia by\u0142by dost\u0119pnym. Pochy\u0142o\u015Bci jego, bardzo strome i \u015Bliskie sprzeciwi\u0142yby si\u0119 wyt\u0119\u017Ceniom najenergiczniejszych podr\u00F3\u017Cnik\u00F3w. W ka\u017Cdym razie wyprawa taka wymaga\u0142aby wielkiego zasobu si\u0142 i cel jej nie \u0142atwo by\u0142by osi\u0105gni\u0119ty. Tu, przeciwnie, dzi\u0119ki znacznemu zmniejszeniu si\u0119 ci\u0119\u017Cko\u015Bci i zwi\u0119kszeniu si\u0142y muskularnej, kt\u00F3ra z tego wynika\u0142a, Hektor Servadac i hrabia, dokonywali cud\u00F3w zr\u0119czno\u015Bci. Dzika koza nie by\u0142aby zwinniejsz\u0105, przeskakuj\u0105c ze ska\u0142y na ska\u0142\u0119, ptak nie przebieg\u0142by l\u017Cej po w\u0105skich wyst\u0119pach, okalaj\u0105cych przepa\u015B\u0107. Zaledwie potrzebowali godziny, by wznie\u015B\u0107 si\u0119 na trzy tysi\u0105ce st\u00F3p, oddzielaj\u0105cych podstaw\u0119 g\u00F3ry od szczytu. Gdy stan\u0119li na brzegu krateru, nie wi\u0119cej byli znu\u017Ceni, ani\u017Celi gdyby uszli p\u00F3\u0142tora kilometra po linii poziomej. Wyra\u017Anie je\u017Celi Galia pod wzgl\u0119dem pobytu przedstawia\u0142a pewne niedogodno\u015Bci, to mia\u0142a tak\u017Ce i dobre swe strony. Ze szczytu g\u00F3ry, dwaj badacze, z lunetami przy oku, mogli przekona\u0107 si\u0119, \u017Ce widok asteroidy zawsze by\u0142 jeden i ten sam. Na p\u00F3\u0142noc zaleg\u0142o ogromne morze Galickie, g\u0142adkie jak zwierciad\u0142o, gdy\u017C nie by\u0142o najmniejszego wiatru, jak gdyby gazy powietrzne st\u0119\u017Ca\u0142y wskutek zimna g\u00F3rnej atmosfery. Ma\u0142y punkt, lekko omglony, wskazywa\u0142 miejsce zajmowane przez wysp\u0119 Gurbi. Na wsch\u00F3d i zach\u00F3d ci\u0105gn\u0119\u0142a si\u0119 p\u0142ynna p\u0142aszczyzna, jak zawsze pusta i samotna. Ku po\u0142udniowi poza kra\u0144cami widokr\u0119gu gubi\u0142a si\u0119 Gor\u0105ca Ziemia. Kawa\u0142ek ten kontynentu zdawa\u0142 si\u0119 tworzy\u0107 obszerny tr\u00F3jk\u0105t, kt\u00F3rego szczyt stanowi\u0142 wulkan, ale tak, \u017Ce nie podobna by\u0142o widzie\u0107 jego podstawy. Patrz\u0105c z tej wysoko\u015Bci, kt\u00F3ra powinna by by\u0142a wyr\u00F3wna\u0107 wszelkie nier\u00F3wno\u015Bci, grunt tego nieznanego terytoryum nie zdawa\u0142 si\u0119 dost\u0119pnym. Miliony sze\u015Bciok\u0105tnych bry\u0142, kt\u00F3remi by\u0142o naje\u017Cone, czyni\u0142y go najzupe\u0142niej nienadaj\u0105cym si\u0119 dla pieszego podr\u00F3\u017Cnika. \u2014 Balon, albo skrzyd\u0142a! \u2014 rzek\u0142 kapitan Servadac \u2014 oto czegoby nam potrzeba dla zbadania tego terytoryum! Do wszystkich piorun\u00F3w! Unoszeni jeste\u015Bmy na prawdziwym produkcie chemicznym, niezawodnie nie mniej ciekawym od tych, kt\u00F3re wystawiaj\u0105 w witrynach muze\u00F3w! \u2014 Czy uwa\u017Casz, kapitanie \u2014 odrzek\u0142 hrabia \u2014 jak wyra\u017Anie oczom naszym przedstawia si\u0119 wypuk\u0142o\u015B\u0107 Galii, a zatem jak stosunkowo kr\u00F3tk\u0105 jest odleg\u0142o\u015B\u0107, oddzielaj\u0105ca nas od horyzontu? \u2014 Tak jest, hrabio odrzek\u0142 Hektor Servadac. \u2014 Obserwowa\u0142em ju\u017C to samo z nadbrze\u017Cnych ska\u0142 wyspy. Dla spostrzegacza, umieszczonego na wysoko\u015Bci tysi\u0105ca metr\u00F3w na naszej starej ziemi, horyzont zamyka\u0142by si\u0119 w odleg\u0142o\u015Bci nier\u00F3wnie wi\u0119kszej. \u2014 Nie wielka to kula, ta Galia, je\u017Celi si\u0119 por\u00F3wna j\u0105 z kul\u0105 ziemsk\u0105! \u2014 zauwa\u017Cy\u0142 hrabia. \u2014 Bezw\u0105tpienia, ale jest wi\u0119cej ani\u017Celi wystarczaj\u0105c\u0105 dla ludno\u015Bci, kt\u00F3ra j\u0105 zamieszkuje! A zreszt\u0105 czy pan uwa\u017Casz, i\u017C cz\u0119\u015B\u0107 jej urodzajna redukuje si\u0119 obecnie do trzechset pi\u0119\u0107dziesi\u0119ciu hektar\u00F3w, uprawianych na Gurbi. \u2014 Tak jest, kapitanie, cz\u0119\u015B\u0107 urodzajna podczas dw\u00F3ch czy trzech miesi\u0119cy letnich i nie\u00AD urodzajna przez tysi\u0105ce mo\u017Ce lat zimy! \u2014 Co pan chcesz? \u2014 odrzek\u0142 kapitan Servadac u\u015Bmiechaj\u0105c si\u0119 \u2014 nie zasi\u0119gano naszej rady przed wybraniem si\u0119 do Galii; najlepiej by\u0107 filozofem! \u2014 Nietylko filozofem, kapitanie, ale tak\u017Ce wdzi\u0119cznym Temu, kt\u00F3rego r\u0119ka zapali\u0142a lamp\u0119 tego wulkanu! Bez tego wyp\u0142ywu ognia Galii skazani byliby\u015Bmy na \u015Bmier\u0107 od zimna. \u2014 A mam mocn\u0105 nadziej\u0119, hrabio, \u017Ce ogie\u0144 ten nie zga\u015Bnie przed ko\u0144cem... \u2014 Przed ko\u0144cem czego... kapitanie? \u2014 Tego co si\u0119 Bogu spodoba! On wie i on tylko jeden! Kapitan Servadac i hrabia rzuciwszy po raz ostatni wzrokiem na kontynent i morze, zabierali si\u0119 do odwrotu. Ale przedtem chcieli przypatrze\u0107 si\u0119 kraterowi wulkanu. Naprz\u00F3d zauwa\u017Cyli, \u017Ce wybuch odbywa\u0142 si\u0119 ze szczeg\u00F3lnym spokojem. Nie towarzyszy\u0142 mu \u00F3w huk bez\u0142adny, owe grzmoty og\u0142uszaj\u0105ce, jakie zwykle zapowiadaj\u0105 wylatywanie materyi wulkanicznych. Stosunkowy ten spok\u00F3j nie m\u00F3g\u0142 uj\u015B\u0107 uwagi badacz\u00F3w. Nawet nie by\u0142o wrzenia lawy. P\u0142ynna ta substancya, doprowadzona do stanu rozpalenia, podnosi\u0142a si\u0119 w kraterze ci\u0105g\u0142ym ruchem i spokojnie odlewa\u0142a, jak nadmiar w\u00F3d cichego jeziora, uchodz\u0105cych przez wyp\u0142yw. Zrobimy tu por\u00F3wnanie: krater wcale nie by\u0142 podobny do kot\u0142a wystawionego na silny ogie\u0144 i z kt\u00F3rego woda wylatuje gwa\u0142townie; by\u0142a to raczej miednica nape\u0142niona a\u017C po kraw\u0119dzie, odlewaj\u0105ca si\u0119 bez wysile\u0144, prawie bez odg\u0142osu. To te\u017C nie by\u0142o \u017Cadnych innych materyi wybuchaj\u0105cych, wyj\u0105wszy lawy, ani kamieni rozpalonych, ani popio\u0142u po\u0142\u0105czonego z sadz\u0105, wyja\u015Bnia\u0142o to, dlaczego podstawa g\u00F3ry nie by\u0142a zasiana owymi od\u0142amami pomyksowemi, \u017Cu\u017Clami i innemi minera\u0142ami plutonicznego pochodzenia, kt\u00F3rych pe\u0142no jest na ziemi przy wulkanach. Niewida\u0107 by\u0142o tak\u017Ce \u017Cadnej bry\u0142y eratycznej, poniewa\u017C nie m\u00F3g\u0142 jeszcze utworzy\u0107 si\u0119 \u017Caden lodowiec. Szczeg\u00F3\u0142 ten, jak to zauwa\u017Cy\u0142 kapitan Servadac, dobrze rokowa\u0142 i pozwala\u0142 przypuszcza\u0107, \u017Ce wybuch wulkaniczny trwa\u0107 b\u0119dzie niesko\u0144czenie. Gwa\u0142towno\u015B\u0107 w porz\u0105dku moralnym, tak jak i fizycznym, jest wyj\u0105tkowo trwa\u0142\u0105. Burze najgwa\u0142towniejsze, tak jak i uniesienia, nie trwaj\u0105 d\u0142ugo. Tu owa woda ognista p\u0142yn\u0119\u0142a z tak\u0105 regularno\u015Bci\u0105, odlewa\u0142a si\u0119 z takim spokojem, i\u017C \u017Ar\u00F3d\u0142o podsycaj\u0105ce j\u0105 zdawa\u0142o si\u0119 nie wyczerpanem. Wobec wodospadu Niagary, kt\u00F3rej g\u00F3rne wody tocz\u0105 si\u0119 tak spokojnie w \u0142o\u017Cysku, nie przychodzi na my\u015Bl, i\u017C kiedykolwiek mog\u0105 zatrzyma\u0107 si\u0119 w biegu. Na szczycie tego wulkanu by\u0142o to\u017C samo i rozum nie pozwala\u0142 przypuszcza\u0107, by ta lawa wyla\u0142a si\u0119 kiedykolwiek z krateru. W dniu tym zasz\u0142a zmiana w stanie fizycznym jednego z \u017Cywio\u0142\u00F3w Galii; ale przyzna\u0107 trzeba, \u017Ce by\u0142a dzie\u0142em samych kolonist\u00F3w. File:'Off on a Comet' by Paul Philippoteaux 051.jpg I rzeczywi\u015Bcie, poniewa\u017C po wyniesieniu si\u0119 ca\u0142kowitem z wyspy Gurbi, gdy ca\u0142a kolonia umie\u015Bci\u0142a si\u0119 ju\u017C w Gor\u0105cej Ziemi, w\u0142a\u015Bciwem wydawa\u0142o si\u0119 wywo\u0142anie otwardnienia powierzchni morza Galickiego. Natenczas komunikacya z wysp\u0105 by\u0142aby mo\u017Cebn\u0105 po wodach lodem pokrytych i my\u015Bliwi mieliby tym sposobem rozszerzony zakres swej dzia\u0142alno\u015Bci. Ot\u00F3\u017C w dniu tym kapitan Servadac, hrabia i porucznik Prokop zebrali ca\u0142\u0105 ludno\u015B\u0107 na skale, panuj\u0105cej nad morzem na samym ko\u0144cu przyl\u0105dka. Pomimo zni\u017Cenia si\u0119 temperatury, morze by\u0142o jeszcze p\u0142ynne, okoliczno\u015B\u0107 t\u0119 zawdzi\u0119cza\u0142o zupe\u0142nej swej nieruchomo\u015Bci, gdy\u017C najmniejszy nawet podmuch nie marszczy\u0142 powierzchni. W takich warunkach, jak wiadomo, woda mo\u017Ce nie zamarzaj\u0105c, wytrzyma\u0107 pewn\u0105 ilo\u015B\u0107 stopni ni\u017Cej zera. Prawda, \u017Ce najmniejsze wstrz\u0105\u015Bnienie usuwa to. Ma\u0142a Nina i przyjaciel jej Pablo nie omieszkali przyby\u0107 wraz z innymi. \u2014 Malutka \u2014 rzek\u0142 kapitan Servadac \u2014 czy potrafisz rzuci\u0107 kawa\u0142ek lodu w morze. \u2014 O, potrafi\u0119 \u2014 odrzek\u0142a ma\u0142a dziewczyna \u2014 ale Pablo rzuci dalej odemnie. \u2014 W ka\u017Cdym razie spr\u00F3buj \u2014 powiedzia\u0142 kapitan Servadac \u2014 podaj\u0105c Ninie kawa\u0142ek lodu. Potem doda\u0142: \u2014 Uwa\u017Caj, Pablo! zobaczysz jaka z tej naszej Niny czarodziejka. Nina zamachn\u0119\u0142a si\u0119 par\u0119 razy i rzuci\u0142a l\u00F3d, kt\u00F3ry wpad\u0142 w spokojn\u0105 wod\u0119. Natychmiast da\u0142 si\u0119 s\u0142ysze\u0107 jakby dono\u015Bny brz\u0119k, kt\u00F3ry rozszerzy\u0142 si\u0119 po za granice horyzontu. Morze Galickie stwardnia\u0142o na ca\u0142ej swej powierzchni!"@pl . "\u2014 Nie? to by\u0107 nie mo\u017Ce \u2014 rzek\u0142 porucznik Prokop. \u2014 Ziemia na wiele milion\u00F3w mil odbiega\u0142a od nas, a ksi\u0119\u017Cyc nie przesta\u0142 grawitowa\u0107 ku niej! \u2014 Eh! my nic nie wiemy, \u2014 zauwa\u017Cy\u0142 Hektor Servadac. \u2014 Dlaczego\u017Cby ksi\u0119\u017Cyc nie mia\u0142 w tych czasach wej\u015B\u0107 w punkt przyci\u0105gaj\u0105cy Galii i sta\u0107 si\u0119 jej satelit\u0105? \u2014 To ju\u017C ukaza\u0142by si\u0119 na naszym horyzoncie \u2014 rzek\u0142 hrabia i nie czekaliby\u015Bmy trzy miesi\u0105ce na niego. \u2014 Doprawdy, \u017Ce wszystko co si\u0119 nam wydarza, jest tak dziwne \u2014 rzek\u0142 kapitan Servadac. \u2014 Nie, kapitanie, nie \u2014 odpowiedzia\u0142 porucznik Prokop \u2014 a to z powodu nie dopuszczaj\u0105cego repliki. \u2014 Jaki\u017C to pow\u00F3d?"@pl . . . "Cz\u0119\u015B\u0107 I. Rozdzia\u0142 XXII."@pl . . . "Hektor Servadac/I/22"@pl . . . . "Juliusz Verne"@pl . . .