. . . . "4 Gwa\u0142cicie podle za srebro i z\u0142oto! Teraz wam, w ten d\u00F3\u0142 trzeci pot\u0119pionem, Pie\u015B\u0144 ma zahuczy wieczyst\u0105 sromot\u0105. 7 Ju\u017Ce\u015Bmy doszli po progu sklepionem File:Inferno Canto 19 verses 10-11.jpg Drugiego rowu, tam k\u0119dy okropnie Nad \u015Brodkiem jamy ostrym sterczy pionem. 10 M\u0105dro\u015Bci Bo\u017Ca, jak\u017Ce Ty roztropnie Niebo i ziemi\u0119, i to miejsce kary Wyznaczasz, w s\u0142uszne rozk\u0142adaj\u0105c stopnie! 13 Ujrza\u0142em stoki i \u017C\u0142\u00F3b ska\u0142y szarej, Usiane g\u0119sto w wy\u017C\u0142obione jamy, Wszystkie okr\u0105g\u0142e, wszystkie jednej miary. 16 Kr\u00F3j ich i wygl\u0105d by\u0142 w\u0142a\u015Bnie ten samy, Jak u lubego mi \u015Awi\u0119tego Jana Dot\u0105d studzienki chrzcielne ogl\u0105damy. 19 Jedn\u0119 ja niegdy\u015B, za co mi przygana Nies\u0142uszna, st\u0142uk\u0142em, ratuj\u0105c dziecin\u0119; Niech\u017Ce niewinno\u015B\u0107 ma b\u0119dzie uznana. 22 Z ka\u017Cdego do\u0142u wyziera\u0142y sine, Dziwnej postury piszczele grzesznika, Utkwione w jamie po sam\u0105 p\u0119cin\u0119. 25 Od p\u0142omiennego lizane j\u0119zyka Wypr\u0119\u017Ca\u0142y si\u0119 te cia\u0142a kawalce Tak, \u017Ce zerwa\u0142yby najtrwalsze \u0142yka. 28 Jako to pe\u0142za puszczony na smalce Ogie\u0144, \u017Ce tylko po powierzchni li\u017Ce, Tak chodzi\u0142 p\u0142omie\u0144 od pi\u0119ty po palce. 31 \u201EKto on zacz, Mistrzu, co gwa\u0142towniej strzy\u017Ce Nogami ni\u017C z nim cierpi\u0105cy pospo\u0142u I pi\u0119t\u0119 mu ss\u0105 krwawsze b\u0142yski ry\u017Ce?\" 34 \u201EChceszli, bym stokiem spadzistym ku do\u0142u Zni\u00F3s\u0142 ci\u0119, opowie sam duch, co si\u0119 kaje, Kim jest, i wyzna przyczyn\u0119 mozo\u0142u\". 37 Wi\u0119c ja: \u201ENa wszystko, jako chcesz, przystaj\u0119, Panie m\u00F3j, ty wiesz, jak mam s\u0142uch otwarty Na twe rozkazy; wiesz nawet, co taj\u0119\". 40 Tedy wszed\u0142 ze mn\u0105 na \u00F3w pomost czwarty, Skr\u0119ci\u0142 na lewo i schodzi\u0142 po wale W \u017C\u0142\u00F3b zdziurawiony i \u015Bcianami zwarty. 43 Nie wprz\u00F3d mi\u0119 z bioder zdj\u0105\u0142 i wr\u00F3ci\u0142 skale, A\u017C by\u0142 nad duchem, kt\u00F3ry mod\u0142\u0105 now\u0105 Nogami dziwne te zawodzi\u0142 \u017Cale. 46 \u201EKtokolwiek jeste\u015B, wbrew naturze g\u0142ow\u0105 W ziemi\u0119 wetkwiona, jak pal, duszo licha, Je\u017Celi-\u0107 wolno \u2014 prosz\u0119 \u2014 przem\u00F3w s\u0142owo!\" 49 Sta\u0142em tam, na kszta\u0142t spowiednika mnicha Nad zbrodniem, kt\u00F3ry, po szyj\u0119 wkopany, Wo\u0142a o spowied\u017A, bo p\u00F3ty oddycha. 52 A duch zawo\u0142a\u0142: \u201EJu\u017C to tam u \u015Bciany Sterczysz? Spieszno ci, Bonifacy, pono! Patrz, o lat kilka jestem oszukany. 55 Ju\u017Ce\u015B tak rych\u0142o syt ow\u0105 mamon\u0105, Co ci\u0119 skusi\u0142a zosta\u0107 pi\u0119knej Pani M\u0119\u017Cem, by pastwi\u0107 si\u0119 nad uwiedzion\u0105?\" 58 Jam sta\u0142 jak ludzie nieprzygotowani, Gdy nie zrozumi\u0105, co si\u0119 do nich m\u00F3wi, Jakby stropieni i jakby zmieszani. 61 \u201E\u017Bwawo! \u2014 Wergili rzecze. \u2014 Niech si\u0119 dowie Duch, \u017Ce si\u0119 w twojej pomyli\u0142 osobie\". Jam go te\u017C ostrzeg\u0142 pos\u0142uszny Mistrzowi. 64 A mara nogi wtem wykr\u0119ci obie, Westchnie i pyta \u017Ca\u0142osnym j\u0119zykiem: \u201EWi\u0119c czego \u017C\u0105dasz ode mnie w tej dobie? 67 Wiedz, skoro\u015B po to przebrn\u0105\u0142 jarem dzikiem, By pozna\u0107, co tu za dusza si\u0119 biedzi: Jam by\u0142 wielkiego p\u0142aszcza dostojnikiem. 70 Z miana i z dzie\u0142a syn by\u0142em nied\u017Awiedzi, Nazbyt o dobro swych nied\u017Awiadk\u00F3w dba\u0142y; Jak tam me z\u0142oto, tu duch w saku siedzi. 73 W g\u0142\u0105b ni\u017Csz\u0105 dusze tych pozapada\u0142y, Kt\u00F3rzy przede mn\u0105 skarb kupczyli \u015Bwi\u0119ty, G\u0142ow\u0105 w d\u00F3\u0142 wbite przez otw\u00F3r tej ska\u0142y. 76 I ja zar\u00F3wno skryj\u0119 kiedy\u015B pi\u0119ty, Skoro tu spadnie i w g\u0142\u0105b mi\u0119 przewa\u017Cy Ten, za kt\u00F3rego w\u0142a\u015Bnie by\u0142e\u015B wzi\u0119ty. 79 Ale ja d\u0142u\u017Cej w d\u00F3\u0142 nachylam twarzy I d\u0142u\u017Cej w ogniu pi\u0119ta mi si\u0119 smali, Ni\u017C temu b\u0119dzie, co j\u0105 po mnie sparzy. 82 Wnet bowiem przyjdzie od zachodniej dali Pasterz niegodny, mistrz podlejszej sprawy; Ten mnie i jego zarazem przywali. 85 Jak Machabejski Jazon niecnej s\u0142awy By\u0142 od monarchy swego ulubiony, Tak temu b\u0119dzie Francji kr\u00F3l \u0142askawy\". 88 W mej porywczo\u015Bci mo\u017Ce zbyt szalony, Na to mu tak\u0105 przym\u00F3wk\u0105 dokucz\u0119: \u201EHej, powiedz no mi, jakiej to mamony 91 \u017B\u0105da\u0142 od Piotra Pan, zdaj\u0105c mu klucze, I jakimi to skarby si\u0119 zbogaca\u0142?... \u00BBChod\u017A za mn\u0105 \u2014 prosto rzek\u0142. \u2014 Tobie je zrucz\u0119\u00AB. 94 Nie \u017C\u0105da\u0142 r\u00F3wnie Piotr, by si\u0119 op\u0142aca\u0142 Z\u0142otem Mateusz, kiedy mu przydzieli\u0142 Urz\u0105d, co zdrad\u0105 Judasza do\u0144 wraca\u0142. 97 Sied\u017A\u017Ce tu, wpad\u0142e\u015B bowiem, gdzie\u015B wyceli\u0142, I niech ci mile kruszec w uszu dzwoni, Kt\u00F3ry ci\u0119 przeciw Kar\u0142owi o\u015Bmieli\u0142. 100 A gdyby nie to, \u017Ce szacunek broni I wzgl\u0105d na owe klucze przedostojne, Co\u015B tam na jasnym \u015Bwiecie dzier\u017Cy\u0142 w d\u0142oni, 103 S\u0142owa by moje ostrzej by\u0142y zbrojne, Bo chciwo\u015B\u0107 wasza mir \u015Bwiata ubo\u017Cy, Lichych wynosz\u0105c, dobrym g\u0142osz\u0105c wojn\u0119. 106 Was w objawieniu wytkn\u0105\u0142 Pisarz bo\u017Cy, Gdy o niewie\u015Bcie przepowiada\u0142 owej, Kt\u00F3ra z kr\u00F3lami ziemi cudzo\u0142o\u017Cy; 109 Co si\u0119 zrodzi\u0142a, dziw siedmiorog\u0142owy, I moc sw\u0105 z rog\u00F3w ci\u0105gn\u0119\u0142a dziesi\u0119ci, Dop\u00F3ki grzech jej nie zgubi\u0142 m\u0119\u017Cowy. 112 Czym\u017Ce bo od was r\u00F3\u017Cni\u0105 si\u0119 wykl\u0119ci Poganie, w kruszcu swe maj\u0105cy bogi, Jak, \u017Ce im jeden, a wam si\u0119 stu \u015Bwi\u0119ci? 115 O Konstantynie, jak\u017Ce\u015B si\u0119 sta\u0142 wrogi \u015Awiatu, nie przez chrzest, lecz przez darowizn\u0119, Kt\u00F3r\u0105 si\u0119 pasterz zbogaci\u0142 ubogi!\" 118 Podczas kiedy na\u0144 takim szydem bryzn\u0119, Snad\u017A gniew lub \u017Car\u0142y go w sumieniu grzechy, Duch obu \u0142ydek wytrz\u0105sa\u0142 golizn\u0119. 121 A W\u00F3dz m\u00F3j widno by\u0142 pe\u0142en uciechy, \u017Be si\u0119 obra\u017Cam na bezecn\u0105 win\u0119, Bo usta swoje przystroi\u0142 w u\u015Bmiechy. 124 Za czym na r\u0119ce wzi\u0105\u0142 mi\u0119 jak dziecin\u0119, A kiedy dobrze ogarn\u0105\u0142 w ramiona, Jak zszed\u0142, tak znowu pi\u0105\u0142 si\u0119 na wy\u017Cyn\u0119. 127 Ani nie przesta\u0142 tuli\u0107 mi\u0119 do \u0142ona, A\u017C tam wysadzi\u0142, gdzie prze\u0142\u0119cz porogi Mo\u015Bci\u0142a, na wa\u0142 pi\u0105ty przerzucona. 130 Ostro\u017Cnie z\u0142o\u017Cy\u0142 ci\u0119\u017Car sobie drogi Na wirchu grani stromym i Wysokiem, Gdzie by kozica nie odkry\u0142a drogi... 133 Tu jar zaczernia\u0142 nowy przed mym wzrokiem."@pl . "4 Gwa\u0142cicie podle za srebro i z\u0142oto! Teraz wam, w ten d\u00F3\u0142 trzeci pot\u0119pionem, Pie\u015B\u0144 ma zahuczy wieczyst\u0105 sromot\u0105. 7 Ju\u017Ce\u015Bmy doszli po progu sklepionem File:Inferno Canto 19 verses 10-11.jpg Drugiego rowu, tam k\u0119dy okropnie Nad \u015Brodkiem jamy ostrym sterczy pionem. 10 M\u0105dro\u015Bci Bo\u017Ca, jak\u017Ce Ty roztropnie Niebo i ziemi\u0119, i to miejsce kary Wyznaczasz, w s\u0142uszne rozk\u0142adaj\u0105c stopnie! 13 Ujrza\u0142em stoki i \u017C\u0142\u00F3b ska\u0142y szarej, Usiane g\u0119sto w wy\u017C\u0142obione jamy, Wszystkie okr\u0105g\u0142e, wszystkie jednej miary. 16 Kr\u00F3j ich i wygl\u0105d by\u0142 w\u0142a\u015Bnie ten samy, 19 Jedn\u0119 ja niegdy\u015B, za co mi przygana"@pl . "Pie\u015B\u0144 XIX"@pl . . "Piek\u0142o"@pl . "Boska Komedia (Por\u0119bowicz)/Piek\u0142o - Pie\u015B\u0144 XIX"@pl . "Dante Alighieri"@pl . . .