"O czarodziejska..."@pl . . . . "Zenon Przesmycki"@pl . "Wiersz"@pl . "O czarodziejska, \u015Bwi\u0119ta uczu\u0107 urno, W kt\u00F3rej mi\u0142o\u015Bci wieczny ogie\u0144 p\u0142onie Ponad ludzko\u015Bci drog\u0105 ci\u0119\u017Ck\u0105, chmurn\u0105; O lilio czysta, co rozlewasz wonie, O harfo d\u017Awi\u0119czna, co t\u0142umisz walk zgrzyty, O gwiazdo zbawcza w ciemno\u015Bci oponie, O z\u0142ote serce! O serce kobiety! \u2014 Mimo mej zdrady, kocha\u0142a mi\u0119 zawsze; Mia\u0142em najs\u0142odsze jej u\u015Bmiech\u00F3w \u015Bwity, I \u00F3cz spojrzenia najs\u0142odsze, naj\u0142zawsze, I ca\u0142\u0105 dusz\u0119 jej... Lecz czyst\u0105 by\u0142a, A we mnie wrza\u0142y my\u015Bli coraz krwawsze, Gdym widzia\u0142, jak si\u0119 z rozpacz\u0105 broni\u0142a Od \u017C\u0105dz Lanciotta... I raz w wiecz\u00F3r cichy Przemog\u0142a mojej nami\u0119tno\u015Bci si\u0142a. Wonniejsze jakie\u015B by\u0142y r\u00F3\u017C kielichy, Fale szemra\u0142y, s\u0142o\u0144ce \u0142un\u0119 z\u0142ota Ostatni\u0105 w morze ciska\u0142o. Jak Psychy Obraz, s\u0142ucha\u0142a dziej\u00F3w Lancelota, Kt\u00F3re\u2014m jej czyta\u0142 \u2014 senna, rozmarzona... Nagle zbudzi\u0142a j\u0105 tkliwa pieszczota, Jam ca\u0142y dr\u017C\u0105cy cisn\u0105\u0142 j\u0105 do \u0142ona. Drgn\u0119\u0142a \u2014 wsta\u0107 chcia\u0142a \u2014 lecz zbrak\u0142o jej si\u0142y I wsp\u00F3\u0142omdla\u0142a pad\u0142a mi w ramiona. O upojenie, tak bliskie mogi\u0142y! Image:PD-icon.svg Public domain"@pl . . . . "O czarodziejska, \u015Bwi\u0119ta uczu\u0107 urno, W kt\u00F3rej mi\u0142o\u015Bci wieczny ogie\u0144 p\u0142onie Ponad ludzko\u015Bci drog\u0105 ci\u0119\u017Ck\u0105, chmurn\u0105; O lilio czysta, co rozlewasz wonie, O harfo d\u017Awi\u0119czna, co t\u0142umisz walk zgrzyty, O gwiazdo zbawcza w ciemno\u015Bci oponie, O z\u0142ote serce! O serce kobiety! \u2014 Mimo mej zdrady, kocha\u0142a mi\u0119 zawsze; Mia\u0142em najs\u0142odsze jej u\u015Bmiech\u00F3w \u015Bwity, I \u00F3cz spojrzenia najs\u0142odsze, naj\u0142zawsze, I ca\u0142\u0105 dusz\u0119 jej... Lecz czyst\u0105 by\u0142a, A we mnie wrza\u0142y my\u015Bli coraz krwawsze, Gdym widzia\u0142, jak si\u0119 z rozpacz\u0105 broni\u0142a Od \u017C\u0105dz Lanciotta... I raz w wiecz\u00F3r cichy Przemog\u0142a mojej nami\u0119tno\u015Bci si\u0142a."@pl .